Polska Grupa Zbrojeniowa planuje otwarcie przedstawicielstwa na Węgrzech – poinformowała spółka w czwartek, po powrocie z tego kraju prezesa PGZ Błażeja Wojnicza, który towarzyszył premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w wizycie z Budapeszcie.

"Od dłuższego czasu prowadzimy z Węgrami intensywne rozmowy. Ostatnia wizyta w Budapeszcie umocniła nas w przekonaniu, że kolejnym, naturalnym krokiem w rozwoju relacji biznesowych będzie utworzenie stałego przedstawicielstwa Polskiej Grupy Zbrojeniowej na Węgrzech" - powiedział Wojnicz cytowany w przesłanym PAP komunikacie. Przedstawicielstwo PGZ ma zostać otwarte w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy.

Jak poinformowała PGZ, tematem rozmów Wojnicza na Węgrzech była ściślejsza współpraca przedsiębiorstw zbrojeniowych w tej części Europy. Prezes po raz kolejny zaprosił też przedstawicieli węgierskiego przemysłu i wojska do Polski, by zaprezentować możliwości systemów artyleryjskich - samobieżnej armatohaubicy Krab i samobieżnego moździerza Rak, a także indywidualnego wyposażenia żołnierzy.

W październiku przedstawiciele węgierskiego koncernu zbrojeniowego HM Arzenál oraz ministerstwa obrony Węgier z dyrektorem ds. uzbrojenia sił zbrojnych Węgier Gáspárem Maróthem odwiedzili siedzibę PGZ w październiku ub.r. Rozmowy dotyczyły możliwej współpracy w sektorze zbrojeniowym, a strona węgierska wyraziła zainteresowanie m.in. systemami artyleryjskimi, obrony przeciwlotniczej i przeciwpancernymi.

Do licznych wizyt przedstawicieli węgierskiego resortu obrony oraz firm związanych z przemysłem zbrojeniowym w spółkach PGZ doszło w listopadzie i grudniu ub.r. Spotkania odbywały się m.in. w wytwarzającej amunicję spółce Mesko oraz w produkujących broń strzelecką Zakładach Mechanicznych Tarnów.

Reklama

Wiele spotkań PGZ z przedstawicielami węgierskiego ministerstwa obrony odbyło się na wrześniowych targach zbrojeniowych MSPO w Kielcach.

Spośród spółek należących do PGZ w ostatnich latach na rynku węgierskim najaktywniej działały bydgoski Nitrochem oraz Wojskowe Zakłady Uzbrojenia, które dokonywały remontów i modernizacji systemów obrony przeciwlotniczej wraz z transferem technologii umożliwiającym wykonywanie bieżących przeglądów skonstruowanych w ZSRR wyrzutni pocisków ziemia-powietrze 2K12 Kub.

Podlegająca MON Polska Grupa Zbrojeniowa skupia ponad 60 spółek branż zbrojeniowej, stoczniowej i nowych technologii; jej roczne przychody sięgają 5 mld zł.

>>> Czytaj też: Król jest nagi. Rok rządów Trumpa pokazał, że USA mają coraz mniejszy wpływ na świat [OPINIA]