Najbaczniej inwestorzy będą śledzić ewentualne zmiany w Ministerstwie Rozwoju, choć przywództwo premiera Morawieckiego powinna gwarantować „utrzymanie kursu".

Na dzisiaj kluczowe poziomy oporu dla WIG20 i WIG to odpowiednio 2566 i 66053 pkt. Szczególnie zamknięcie WIG powyżej wspomnianego pułapu byłoby bardzo wyraźnym, „byczym" sygnałem. Już wczoraj najwyższe w tym trendzie zamknięcie WIG zaostrzyło apetyty inwestorów. Oba indeksy po wczorajszej, dobrej sesji zbliżyły się do maksimów z 2017 r. Jeżeli dobra atmosfera utrzyma się na rynkach zagranicznych, w tym na giełdzie we Frankfurcie, to atak na nowe szczyty tej hossy jest jak najbardziej realny. Najskuteczniejsi inwestorzy zaangażowani w kontrakty CFD Poland20 na platformie CMC Markets od ponad roku regularnie utrzymują pozycje na wzrost notowań polskich akcji blue chips. Dotychczas nie przeraziły ich żadne korekty. Aktualnie 84% z nich jest po długiej stronie rynku (o 8 pkt. proc. mniej niż dzień wcześniej).

Atmosfera na głównych, światowych giełdach jest faktycznie wyborna. Indeksy S&P500 oraz NASDAQ kontynuowały wzrosty, osiągając nowe historyczne szczyty przed rozpoczynającym się w piątek sezonem publikacji sprawozdań finansowych. Pierwszy swoje wyniki opublikuje JP Morgan Chase. Tymczasem w naszym regionie warto odnotować fakt podniesienia stóp procentowych w Rumuni. To już drugi kraj geograficznie blisko Polski, który zdecydował się na taki ruch. Nie powinno to wpłynąć na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która rozpoczyna dzisiaj posiedzenie, jednak z pewnością ruch rumuńskiego banku centralnego będzie dyskutowany.

Dzisiaj inwestorzy na GPW mogą już zwracać większą uwagę na kondycję złotego. Jeszcze wczoraj notowania nie reagowały na istotny odwrót od PLN, ale dzisiaj może to już być ważny czynnik. USD/PLN jest w ważnej, długoterminowej strefie wsparcia, podczas gdy EUR/PLN nie przebił trwale średnioterminowego dołka z maja ubiegłego roku, przy 4,152. Również wykres przedstawiający wartość indeksu złotego wyrysował mało optymistyczną formację. Na razie to tylko ostrzeżenie, ale dzisiaj giełdowi inwestorzy nie powinni ignorować rynku walutowego.

Dzisiaj GUS poda bardzo dane ważne dla całej gospodarki oraz inwestorów zaangażowanych w spółki z WIG-nieruchomości i (w mniejszym zakresie) WIG-budownictwo. Dowiemy się, jak mocno wzrosły ceny lokali mieszkalnych w III kw. 2017 r. z podziałem na województwa. Ten parametr może być również bacznie obserwowany przez RPP, gdyż utrzymywane negatywne stopy procentowe w kraju powinny przyczyniać się do przyspieszenia wzrostu cen sprzedawanych mieszkań. Można założyć, że dynamika cen mieszkań przyspieszyła w Warszawie i w największych polskich miastach.

Zagranicznych danych, które mogą znacznie wpłynąć na rynki, nie ma dzisiaj zbyt wiele, ale na dwa odczyty warto zwrócić uwagę. O godz. 11:00 poznamy stopę bezrobocia w strefie euro (oczekiwana jest wartość 8,7%, niższa o 0,1 pkt proc. niż miesiąc wcześniej). Z kolei o 14:15 podane zostaną dane dot. rozpoczętych budów domów w Kanadzie (oczekiwana wartość 210 tys. r/r, a więc niższa niż rok temu). Inwestorzy zaczynają być coraz wrażliwsi na dane z rynków nieruchomości, ponieważ z kilku krajów, w tym z Kanady, Szwecji i Wk. Brytanii, napływają wstępne sygnały znacznego ochłodzenia.

Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets











>>> Czytaj też: To koniec chińskich kopalń bitcoinów? Władze są przeciwne wydobyciu kryptowalut