Wpływy z konsumpcji i produkcji papierosów w 2016 r. przyniosły do budżetu 24,4 mld zł, co stanowi 8,9 proc. dochodów podatkowych państwa - szacują eksperci Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE).

CASE przedstawiło w środę raport pt. "Wpływ produkcji wyrobów tytoniowych na polską gospodarkę". Wynika z niego, że w 2016 r. w Polsce wyprodukowano 155 mld sztuk papierosów oraz 27 tys. ton innych wyrobów tytoniowych, co stawia nasz kraj na drugim miejscu, po Niemczech, wśród największych producentów w UE.

Eksperci CASE przewidują, że w najbliższych latach utrzyma się wysoki poziom produkcji, o czym świadczą duże inwestycje w branży oraz wzrost eksportu. Już teraz trzy na cztery wyprodukowane papierosy w Polsce sprzedawane są zagranicą. Wartość eksportu wyrobów tytoniowych w 2016 r. wyniosła nieco ponad 2 mld euro (8,77 mld zł), głównie kupowano od nas papierosy i cygara (86 proc.). Był to jeden z ważniejszych produktów eksportowych. Odbiorcami były Niemcy, Holandia i Włochy.

W 2016 r. wpływy z produkcji i konsumpcji wyrobów tytoniowych wyniosły w 2016 r. 24,4 mld zł, z tego największe środki uzyskuje budżet z podatku akcyzowego - 18,5 mld zł, a VAT - 5,5 mld zł. W sumie - jak zauważył jeden z autorów Grzegorz Poniatowski wpływy budżetowe są tak duże, gdyż 80 proc. ceny papierosów stanowią podatki.

Wartość legalnego rynku wyrobów tytoniowych CASE ocenia na 27-29 mld zł. Problemem dla legalnej produkcji papierosów, jest szara strefa, która szacowana jest na ok. 4,8 mld zł. Kolejnym wyzwaniem dla branży są rosnące koszty przestrzegania unijnych przepisów oraz brak długoterminowego planowania - zaznaczył Poniatowski.

Reklama

Według szacunków CASE, szeroko rozumiana branża tytoniowa generuje 560 tys. miejsc pracy, w tym 50 tys. osób pracuje przy produkcji tytoniu, 10 tys. przy produkcji wyrobów tytoniowych a ok. pół miliona jest zatrudnionych w handlu. Wyroby tytoniowe sprzedawane są w ok. 120 tys. punktach detalicznych, a dla większości małych kiosków i sklepików ich sprzedaż stanowi 40 proc. obrotów - zaznaczył ekspert.

CASE przygotowało dwa scenariusze dla branży tytoniowej, by sprawdzić, jak zmiany w branży wpłyną na polską gospodarkę. Zdaniem ekspertów, rozwój branży będzie zależał m.in. od regulacji prawnych. Jeżeli otoczenie legislacyjne będzie niestabilne, koszty produkcji będą rosły, to inwestycje spadną (scenariusz regresu). Natomiast gdy przepisy prawa będą stabilne, w tym obciążenie podatkowe, firmy tytoniowe będą nadal inwestowały, a eksport będzie rósł (scenariusz rozwoju). Z wyliczeń ekspertów wynika, że korzyści budżetu państwa w przypadku realizacji scenariusza rozwoju względem scenariusza regresu mogą wynieść w najbliższych 10 latach 17 mld zł.

Polska jest drugim co do wielkości producentem suszu tytoniowego (po Włoszech). Produkowane są tytonie jasne (Virginia i Burley) i ciemne. Uprawia się go głównie w południowo-wschodnich województwach. Produkcja tytoniu w ostatnich latach kształtuje się na poziomie 30 tys. ton.

Raport CASE przygotowany został na podstawie analizy danych (GUS), wywiadach eksperckich oraz autorskim matematycznym modelu polskiej gospodarki.

CASE jest prywatną fundacją naukowa, której zajmuje się przygotowaniem analiz ekonomicznych. Zostało założone w 1991 r. w Warszawie.

>>> Czytaj też: Cięcia w spójności i polityce rolnej. Trwają prace nad kolejnym budżetem UE