Liczba osób korzystających z internetu tylko za pomocą sieci mobilnej rośnie - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte. Dodano, że Polska ma potencjał, by stać się regionalnym centrum rozwoju sztucznej inteligencji.

"Zgodnie z tegorocznym raportem firmy doradczej Deloitte +TMT Predictions 2018+ centrum cyfrowego świata staje się smartfon, który pełni rolę nie tylko telefonu, ale również coraz częściej osobistego komputera, odbiornika telewizyjnego oraz routera" - czytamy w informacji firmy doradczej.

Jak podkreślono, trendy, które są widoczne na całym świecie, takie jak rozwój mediów cyfrowych czy internetu mobilnego, zauważalne są również w Polsce. "Polska ma potencjał, by stać się regionalnym centrum rozwoju sztucznej inteligencji, dlatego jest tak ważne, by rodzimy biznes dostrzegł pojawiającą się szansę i nie przegapił rewolucji, która dzieje się na naszych oczach" – powiedział Jan Michalski z Deloitte.

Z danych polskiego Urzędu Komunikacji Elektronicznej, przytoczonych w raporcie "TMT Predictions 2018", wynika, że liczba użytkowników internetu mobilnego w Polsce wzrosła od 2014 do 2016 r. do 7,4 mln, czyli o blisko 28 proc. Tendencja do używania internetu mobilnego, według autorów raportu, jest widoczna szczególnie poza miastami, a także w jednoosobowych gospodarstwach domowych. Ich liczba rośnie, a w tym roku według GUS może ich być ponad 4,2 mln.

Według autorów raportu w Polsce w ostatnich kilkunastu miesiącach rozwinął się rynek serwisów video, udostępniających m.in seriale i filmy. Zaobserwowano też zjawisko tzw. "binge-watching", czyli oglądania seriali i programów telewizyjnych całymi seriami, nawet po kilka godzin bez przerwy. W Stanach Zjednoczonych do takiego sposobu oglądania przyznaje się 90 proc. przedstawicieli tzw. "pokolenia milenialsów" (urodzonych w latach '80 i '90 ub. wieku).

Reklama

Firma Deloitte oszacowała, że do końca 2018 roku połowa dorosłych osób w krajach rozwiniętych będzie posiadać co najmniej dwie subskrypcje mediów w kanałach online. Chodzi o kanały obejmujące telewizję, filmy, muzykę, wiadomości i prasę. Jak wyjaśnił Jakub Wróbel z Deloitte, na częstsze korzystanie z tego typu kanałów ma wpływ coraz bardziej atrakcyjna treść, którą można odtworzyć na wielu urządzeniach. Sprzyja temu też rozwój technologii i większa przepustowość połączeń do internetu.

Autorzy raportu przewidują, że wkrótce każda czynność wykonana na smartfonie będzie wspierana przez sztuczną inteligencję. W Europie i w Polsce technologia ta jest wciąż na wczesnym etapie. Jak uważa Jan Michalski z Deloitte, w Polsce próbuje się korzystać ze sztucznej inteligencji np. w telekomunikacji czy usługach finansowych. Jednym z największych polskich sukcesów w tej dziedzinie było stworzenie syntezatora mowy Ivona, który kilka lat temu kupiła firma Amazon.

>>> Czytaj też: Bruksela syta i Warszawa cała, czyli jaki może być finał sporu o państwo prawa