Szczegóły przedsięwzięcia przedstawił w czwartek w Katowicach prezes PGNiG Piotr Woźniak. Wcześniej spółka podpisała list intencyjny z Polską Grupą Górniczą, Jastrzębską Spółką Węglową i grupą Tauron, dotyczący współpracy przy realizacji programu Geo-Metan, w ramach którego mają być prowadzone projekty służące pozyskiwaniu metanu za pomocą odwiertów z powierzchni, jeszcze przed eksploatacją węgla z danego złoża.

Jak mówił prezes Woźniak, spółka zabiega o dofinansowanie swoich działań służących pozyskiwaniu i zagospodarowaniu metanu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Firma deklaruje, że w przypadku braku takiego dofinansowania, PGNiG będzie realizować projekt z własnych środków, choć w ograniczonym zakresie.

Plan zakłada, że efektem prowadzonych w najbliższych trzech latach projektów, na które spółka chce przeznaczać średnio ok. 100 mln zł rocznie, będzie rozpoczęcie wydobycia metanu z pokładów węgla na skalę przemysłową - za pomocą otworów powierzchniowych i technologii szczelinowania, dzięki której ze złóż węgla można pozyskać niemal czysty, wysokoenergetyczny metan.

"Nasz budżet przewiduje trzy razy po 100 mln zł, czyli w sumie 300 mln zł. W tym mieszczą się koszty wierceń, zabiegów stymulacyjnych, czyli szczelinowań, i - w ograniczonym stopniu - zagospodarowania" - powiedział Woźniak, akcentując, że środki te mieszczą się w puli przeznaczanej, zgodnie ze strategią spółki, m.in. na badania.

Reklama

Pilotażowy projekt testowego wydobycia metanu z pokładów węgla PGNiG prowadzi obecnie w Gilowicach w gminie Miedźna (Śląskie). W trakcie trwającej od lutego ub. roku próbnej produkcji uzyskano blisko 900 tys. m sześc. gazu ziemnego o wysokiej zawartości metanu.

Jak poinformował Woźniak, w perspektywie najbliższych dwóch miesięcy przy odwiercie w Gilowicach zostanie zainstalowany silnik, dzięki czemu pozyskiwany z odwiertu gaz posłuży do produkcji energii elektrycznej.

PGNiG realizuje projekt w Gilowicach wspólnie z Państwowym Instytutem Geologicznym - Państwowym Instytutem Badawczym. Prowadzi go na złożu węgla (w pokładzie 510), z którego wydobycie gazu - jednak bez szczelinowania - testowała już w przeszłości bez większych sukcesów australijska firma Dart Energy. Złoże to nie leży w obecnym zasięgu działania żadnej kopalni.

W pilotażowych badaniach chodzi głównie o sprawdzenie technik szczelinowania złoża węgla oraz efektywności pozyskiwania w ten sposób metanu. Dotąd gaz ten uzyskiwano bowiem w złożach węgla w kopalniach, a właściwie przede wszystkim usuwano go ze złóż, aby zapewnić bezpieczeństwo wydobycia węgla - metodami podziemnymi. Większość wydzielającego się w trakcie eksploatacji węgla metanu trafia do atmosfery.

Celem strategicznym obecnego programu Geo-Metan jest wsparcie rozwoju technologii eksploatacji metanu i pokładu węgla po odmetanowaniu, przy jednoczesnym zwiększeniu potencjału wydobywczego gazu w Polsce, a także wzmocnieniu górnictwa poprzez systemowe rozwiązanie problemu metanowości kopalń.

Pod tym kątem program zakłada trzy etapy; odwiert w Gilowicach traktowany jest jako pierwszy z nich - badawczo-pilotażowy. Po nim ma nastąpić etap badawczo-demonstracyjny, w którym testy prowadzone byłyby w kilku lokalizacjach. Chodzi o wykonanie kilku zestawów otworów kierunkowych w trzech różnych sytuacjach geologiczno-górniczych i przeprowadzenie długotrwałych testów (co najmniej przez 2-3 lata) wraz z instalacjami do zagospodarowania gazu.

Wyniki testów posłużą ocenie, jak ilość ujętego gazu wpłynie na zmniejszenie zagrożenia metanowego w kopalniach. Wykonana będzie również szczegółowa analiza ekonomiczna. W ostatnim etapie, demonstracyjno-wdrożeniowym, eksploatowany ma być metan z wybranych złóż, z wykorzystaniem kilkunastu otworów. W tym etapie możliwe byłoby już przemysłowe zastosowanie badanych technologii.

Eksperci oceniają, iż w perspektywie co najmniej 5-7 lat możliwe jest przemysłowe ujęcie metanu w granicach 1-1,5 mld m sześc. rocznie, co w stosunku do obecnego potencjału oznaczałoby zwiększenie krajowego wydobycia gazu ziemnego o ok. 30 proc.

Jedną z zalet przedeksploatacyjnego odmetanowania jest pozyskiwanie niemal czystego metanu, podczas gdy obecnie, kiedy odmetanowanie prowadzi się w trakcie eksploatacji węgla, gaz jest zmieszany z powietrzem - w mieszaninie jest go ok. 30-50 proc. (PAP)

autor: Marek Błoński

edytor: Anna Mackiewicz