Jobbik, najpopularniejsza partia opozycyjna na Węgrzech, oskarżyła w poniedziałek rząd o odgrywanie „teatru”. Z jednej strony bowiem Budapeszt nieustannie i głośno krytykuje imigrację, a z drugiej przyznał azyl prawie takiej samej licznie uchodźców, którą musiałyby przyjąć Węgry w ramach systemu kwotowego Unii Europejskiej – twierdzą działacze Jobbiku.

Z kolei węgierska Partia Socjalistyczna wezwała premiera Orbana do wyjaśnienia swojej polityki.

Liczba przyjętych uchodźców najwyższa od dekady

Węgry w ubiegłym roku przyznały azyl ok. 1300 uchodźcom – to najwięcej od ponad dekady – wynika z danych ONZ.

Reklama

Liczby te nie były szczególnie nagłaśniane, aby chronić bezpieczeństwo uchodźców – przyznał w ubiegłym tygodniu Kristof Altusz, sekretarz stanu w węgierskim MSZ, na łamach „The Times of Malta”. Polityk odniósł się do kwestii języka politycznego w sprawie uchodźców.

W czasie ostatniego briefingu w weekend szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijarto wyjaśniał, że akceptacja uchodźców na podstawie konwencji genewskich jest czymś innym niż akceptacja uchodźców w ramach systemu relokacji w UE, któremu Budapeszt się sprzeciwia.

Kontrowersje ws. uchodźców zagrażają wiarygodności węgierskiego rządu w kwestii, dzięki której partia Viktora Orbana – Fidesz, wygrała po raz trzeci z rzędu wybory parlamentarne. Premier Orban zawsze prezentował twarde stanowisko ws. uchodźców, zlecił budowę ogrodzenia na granicy, które miało zatrzymać napływ imigrantów oraz zorganizował antyimigrancyjne referendum przeciw planom relokacji uchodźców w ramach UE. Co więcej, zaakceptował kampanię bilbordową wymierzoną w miliardera George’a Sorosa, którego Orban oskarża o finansowanie grup proimigranckich.

Węgierski rząd, który jak dotąd rzadko robił rozróżnienia pomiędzy uchodźcami wojennymi a imigrantami ekonomicznymi, łącząc ich wszystkich z zagrożeniem terrorystycznym, dziś prosi swoich wyborców, aby jednak rozróżniali te dwie grupy – komentuje Erno Simon, rzecznik prasowy UNHCR.

„To co mogliśmy obserwować w kampanii węgierskiego rządu, to połączenie wszystkich grup i kategorii, które wprowadziło w błąd węgierską opinię publiczną i zaszkodziło interesom azylantów” – dodaje.

Skąd pochodzą uchodźcy?

Węgry w 2017 roku zaakceptowały 1291 wniosków o azyl. To ponad trzy razy więcej niż rok wcześniej oraz najwięcej od co najmniej 2007 roku – podaje UNHCR.

Największą grupą azylantów, którzy uzyskali schronienie na Węgrzech w ubiegłym roku, byli obywatele Afganistanu. Za nimi znaleźli się Irakijczycy i Syryjczycy – wynika z danych węgierskiego urzędu statystycznego.

Czytaj więcej:

>>> Wójcik: Mit gospodarczego sukcesu Orbána. Węgry nie są wzorem dla Polski [OPINIA]

>>> "EUobserver": Nowy polski premier odwiedza Węgry. To afront dla Brukseli

>>> Hejj: Wizyta na Węgrzech nie może uśpić czujności polskiej dyplomacji [OPINIA]

>>> Węgry mogą przyjąć euro wcześniej, niż się wszyscy spodziewają

>>> Orban: Polskiemu rządowi radzę wytrwałość i cierpliwość