Warszawa, 04.09.2017 (ISBnews) - Świadomość cyberbezpieczeństwa lub jego braku jest w Polsce bardzo słaba, uważa prezes Cryptomind Krzysztof Surgowt.
"Generalnie świadomość cyberbezpieczeństwa lub jego braku jest w Polsce bardzo słaba. Nie chcę wymieniać nazwy konkretnych firm czy instytucji, ale nie jest dobrze. Brakuje zarówno wiedzy, jak i narzędzi informatycznych do ochrony zasobów IT. To będzie za chwilę bolało, bo w maju 2018 r. wchodzą w życie trzy dyrektywy unijne, dotyczące zabezpieczeń antyhakerskich, ich nazwy to: RODO, NIS, e-privacy. W konsekwencji bałagan na podwórku ochrony danych będzie bardzo kosztowny. Przykład: maksymalna kara w związku z niewłaściwym wykorzystywanie dyrektywy RODO może sięgnąć 20 mln euro" - powiedział Surgowt podczas chatu zorganizowanego przez ISBnews.
W RODO chodzi o ścisłą ochronę danych osobowych, a przepisy te dotyczą wszystkich: firm, instytucji, jak również administracji rządowej i samorządowej. Prezes Cryptomind wskazał, że to, jak będą zorganizowane bazy danych, leży w gestii państwa.
"Logicznym wydaje się, żeby klienci i pracownicy firmy byli od siebie oddzieleni. A gdzie te dane magazynować? Możliwości są dwie. Albo na własnym sprzęcie, czyli serwerach firmowych lub lepiej w profesjonalnej chmurze. Ale ostateczna decyzja, czy serwery czy chmura, to wypadkowa wielu elementów. Infrastrukturę własną stosują duże firmy i instytucję. Dla wszystkich innych chmura jest optymalna. Nie generuje dodatkowych kosztów i jest bezpieczniejsza, co zapewniają operatorzy chmurowi, tacy jak np. IBM, Microsoft czy Amazon. Oczywiście, są również dostępne polskie chmury. Platforma szyfrujące Usecrypt jest dostępna w obu tych wariantach. Dane zaszyfrowane na naszej platformie UseCrypt są zawsze bezpieczne, ponieważ nawet w przypadku ich kradzieży nadal są zaszyfrowane" - wskazał szef Cryptomind.
Cryptomind to polska spółka akcyjna, oferująca bezpieczeństwo cybernetyczne na każdym poziomie.
(ISBnews)