Agencja przekazała, że za przyjęciem ustawy "O specyfice państwowej polityki w sprawie zapewnienia państwowej suwerenności Ukrainy na czasowo okupowanych terytoriach w obwodach donieckim i ługańskim" głosowało 280 deputowanych w 450-osobowym parlamencie. Przeciwko było 36 posłów, 2 deputowanych wstrzymało się od głosu.

Zgodnie z przyjętym dokumentem za czasowo okupowane terytoria w obwodach donieckim i ługańskim zostały uznane części Ukrainy, w obrębie których uzbrojone oddziały i okupacyjna administracja Federacji Rosyjskiej przejęły i utrzymują ogólną kontrolę.

Dokument określa, że czasowa okupacja przez Rosję terytorium Ukrainy, niezależnie od tego, ile trwa, jest nielegalna i nie przyznaje Rosji żadnych praw terytorialnych.

Ustawa przewiduje powołanie Zjednoczonego Sztabu Sił Zbrojnych Ukrainy, który będzie koordynował wszelkie działania w tym regionie; dotychczas zajmowała się tym Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w ramach tzw. operacji antyterrorystycznej (ATO).

Reklama

Zadowolenie z powodu uchwalenia ustawy wyraził prezydent tego kraju Petro Poroszenko. "280 - za! Będziemy kontynuować torowanie drogi do reintegracji okupowanych ukraińskich ziem w sposób polityczno-dyplomatyczny. To jest kluczowy sygnał tej ustawy, który dziś przyjęła Rada Najwyższa z mojej inicjatywy" - napisał Poroszenko na Facebooku.

Dodał, że jest to znak zarówno dla Donbasu, jak i dla Krymu, że te terytoria to "nieodłączna część Ukrainy".

Parlament rozpoczął drugie czytanie ustawy we wtorek. W pierwszym czytaniu ustawa była przyjęta przez parlament w październiku.

Konflikt na wschodzie Ukrainy trwa od wiosny 2014 roku, kiedy prorosyjscy separatyści ogłosili powstanie w Donbasie dwóch tzw. republik ludowych: donieckiej i ługańskiej. Wydarzenia te poprzedziło zajęcie przez Rosję należącego do Ukrainy Krymu. W wyniku walk w Donbasie zginęło dotychczas ok. 10 tys. ludzi.

>>> Czytaj też: Premier Ukrainy proponuje Putinowi, by Rosja zwróciła Krym