TVN24 w sobotę w materiale "Superwizjera" ujawnił wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". "+Ołtarzyk+ ku czci Adolfa Hitlera, płonąca swastyka, "Sieg Heil!". To dzieje się na spotkaniach polskich neonazistów. Dziennikarzom "Superwizjera" TVN udało się przeniknąć do tego środowiska. Na nagraniach ukrytą kamerą widać, jak ono funkcjonuje" - tak o materiale "Superwizjera" pisze na swych stronach internetowych TVN24.

Gowin ocenił we wtorek w Polsat News, że nie ma żadnych okoliczności usprawiedliwiających takie zachowanie. "Organizacja powinna być zdelegalizowana, a osoby, które się tego dopuszczały, powinny mieć trochę czasu na przemyślenie swoich sympatii politycznych" - podkreślił wicepremier.

Przypomniał, że organizacja "Duma i Nowoczesność" została zarejestrowana w 2011 r., a w 2014 r. uzyskała status organizacji pożytku publicznego. Zaznaczył, że nie wspomina o tym po to, aby "kogokolwiek z ówczesnych decydentów rozliczać".

"Trzymajmy się zdrowego rozsądku. Ani ówcześni ministrowie nie byli odpowiedzialni za ten fakt, ani obecni, ponieważ nikt do niedawna o neonazistowskich praktykach tego środowiska nie wiedział" - zauważył wicepremier. Jak wskazał, "od momentu, kiedy opinia publiczna dowiedziała się o tym", działania rządu "są bardzo zdecydowane". "Nie tylko rządu, ale także organów państwowych, takich jak policja czy prokuratura" - dodał Gowin.

Reklama

Wicepremier dopytywany, czy według niego prokuratura nie jest "zbyt pobłażliwa wobec tego typu zachowań", podkreślił, że "jako minister rządu nie może wywierać żadnego nacisku na prokuratorów". Jego zdaniem to prokuraturze i sędziom należy pozostawić ocenę prawną takich sytuacji. "Prokuratorzy powinni być niezależni nie tylko od nacisków nas, polityków, ale także was, dziennikarzy" - zauważył.

Prokuratura Krajowa poinformowała, że Zbigniew Ziobro polecił w sobotę prokuratorowi regionalnemu w Katowicach wszczęcie śledztwa w sprawie publicznego propagowania faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego i posiadania przedmiotów o takiej symbolice przez organizację "Duma i Nowoczesność".

Szef resortu spraw wewnętrznych Joachim Brudziński spotkał się w poniedziałek z komendantem główny policji nadinsp. Jarosławem Szymczykiem w sprawie reportażu „Superwizjera”. Minister spotkał się także z Bogdanem Święczkowskim, zastępcą Prokuratora Generalnego Prokuratorem Krajowym.

Na polecenie gliwickiej prokuratury ABW zatrzymała trzech mężczyzn, którzy w ub.r. w lesie pod Wodzisławiem Śląskim zorganizowali obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera. Są podejrzani o publiczne propagowanie nazistowskiego ustroju. Jeden ma też zarzut nielegalnego posiadania broni.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w piśmie skierowanym do Prokuratury Krajowej poprosił o podjęcie działań, których skutkiem będzie delegalizacja stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność" w jak najszybszym okresie czasu.(PAP)