IG Metall, największy związek zawodowy w Niemczech zrzeszający pracowników przemysłu, wynegocjował umowę, która daje pracownikom prawo do zmniejszenia liczby godzin pracy z 35 do 28 tygodniowo przez okres nawet do dwóch lat.

O sprawie informuje BBC.

Celem tych zmian jest zapewnienie pracownikom możliwości poświęcenia dodatkowego czasu swoim rodzinom, opiece nad dziećmi lub chorymi oraz osobami starszymi.

W zamian za elastyczność firmy będą mogły wydłużyć czas pracy do 40 godzin tygodniowo wobec osób, które się na to zgodzą.

Dodatkowo pracownicy objęci porozumieniem dostaną podwyżki wynagrodzenia o 4,3 proc., począwszy od kwietnia 2018 roku

Reklama

Umowa swoim zasięgiem obejmie prawie milion pracowników w landzie Badenia-Wirtembergia. Skutki umowy mogą zostać rozszerzone na prawie 4 mln pracowników w Niemczech, którzy także domagali się zmian.

„Porozumienie to krok milowy w kierunku nowoczesnego, opierającego się o samostanowienie, świata pracy” – komentuje dla BBC lider IG Metall Joerg Hofmann.

Porozumienie wynegocjowane przez IG Metall może mieć duże konsekwencje w niemieckim świecie pracy. Podobnych zmian mogą bowiem domagać się teraz pracownicy budownictwa, branży telekomunikacyjnej czy chemicznej.

>>> Czytaj też: Czy polskiej gospodarce grozi przegrzanie? Zbyt szybki wzrost może napędzić inflację