We wtorek praska prokuratura poinformowała, że do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga trafił akt oskarżenia wobec rolniczego związkowca i b. posła Władysława S., któremu zarzucono wyłudzenie pożyczek oraz tzw. pranie brudnych pieniędzy. Akt oskarżenia objął także b. członków zarządu nieistniejącej już telewizji TVR - Dominika de V. oraz Tomasza S., którzy - według prokuratury - także wzięli udział w "praniu pieniędzy".

"Akt oskarżenia skierowano do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w ostatni piątek, kończąc tym samym jeden z wątków śledztwa dotyczącego SKOK Wołomin prowadzonego w praskiej prokuraturze" - powiedział prok. Saduś.

Dodał, że "w śledztwie analizowana jest dokumentacja finansowa dotycząca kilkuset kredytobiorców, dotychczas nie objętych zarzutami". "Powyższe czynności będą skutkowały przedstawieniem zarzutów kolejnym osobom" - zaznaczył prokurator.

Jeszcze latem 2016 r. Prokuratura Krajowa zdecydowała, że postępowania w sprawie przestępstw związanych z działalnością SKOK Wołomin - skąd wyłudzono wielomilionowe kredyty na "słupy" - poprowadzą dwa specjalne zespoły prokuratorów: jeden w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, a drugi - w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

Reklama

Obecnie to właśnie gorzowska prokuratura prowadzi największe postępowanie ws. SKOK Wołomin, w którym bada działalność grupy przestępczej mającej wyłudzić w ciągu kilku lat z tej Kasy pożyczki na kwotę ponad 1 mld zł.

Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w SKOK Wołomin zostało wszczęte w 2011 r. w Warszawie na podstawie ponad 80 zawiadomień o nieprawidłowościach zgłoszonych do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Dwa lata później w Gorzowie Wlkp. ruszyło postępowanie dotyczące pierwotnie wyłudzania kredytów z banku PKO BP, w którym pojawił się wątek ogromnych wyłudzeń kredytów na szkodę Kasy z Wołomina.(PAP)

autor: Marcin Jabłoński

edytor: Dorota Kazimierczak