„Na razie Rosja nie może dostarczyć nam tych samolotów, ponieważ są problemy z dostawą komponentów objętych embargiem” – powiedział Raukou na konferencji prasowej.

Jak dodał, Rosjanie pracują nad stworzeniem „czysto rosyjskiej maszyny” i obiecali, że w 2019 r. kontrakt będzie można już zrealizować. „Będziemy kupować po cztery samoloty rocznie” – powiedział białoruski minister.

Jak przypominają media, w ubiegłym roku ministerstwo obrony Białorusi podpisało z rosyjską firmą Irkut kontrakt na dostawę 12 samolotów w latach 2018-2020. Później resort poinformował, że ze względu na zmiany w komplektacji realizacja umowy może się przesunąć na lata 2019-2020.

Su-30SM to dwumiejscowy samolot wielozadaniowy, zdolny do działań myśliwskich, atakowania celów naziemnych i nawodnych.

Reklama

We wtorek podczas narady białoruskiej Rady Bezpieczeństwa prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zasugerował, że Rosja powinna bardziej aktywnie wspierać modernizację białoruskiej armii.

„Władze Rosji nie uświadamiają sobie dzisiaj, że trzeba na najbardziej niebezpiecznych kierunkach naszej wspólnej obrony wzmacniać narodowe siły zbrojne – Białorusi, Kazachstanu, Armenii, innych państw” – mówił prezydent Białorusi.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)