"Przypisujemy ostatnie wzrosty cen metali deprecjacji dolara USA i ponownemu wzrostowi zainteresowania spekulacyjnymi zakupami surowców" - wskazują analitycy Commerzbanku.

"Metale oczywiście mają wsparcie ze strony dolara" - podkreśla też David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets. "Na dodatek zsynchronizowany globalny wzrost gospodarczy zwiększył jeszcze impet zakupów na giełdach" - dodaje.

Dolar traci na wartości m.in. z powodu obaw o powiększanie się deficytu fiskalnego i obrotów bieżących.

Reklama

W środę miedź na LME zdrożała o 175 dolarów, czyli 2,5 proc., do 7.163,00 USD za tonę. We wtorek metal zyskał 2,3 proc., a w poniedziałek 1,1 proc.

Miedź - po zwyżce o 6 proc. - zanotowała w ten sposób największy 3-dniowy wzrost notowań od ponad roku.

Przez najbliższe dni na rynku miedzi może być mniej inwestorów, bo w Chinach w czwartek rozpoczęło się świętowanie początku nowego roku księżycowego - Roku Psa - które potrwa przez tydzień. (PAP Biznes)