Zakaz obejmuje mleko i śmietanę sprowadzane w cysternach, serwatkę w takiej formie oraz serwatki skoncentrowane i w proszku. Restrykcjami objęto też koncentraty białka mleka, mleko i śmietanę w proszku oraz mleko zagęszczone.

Ograniczenia będą obowiązywać do czasu, gdy strona rosyjska przeprowadzi rozmowy ze służbami weterynaryjnymi Białorusi i kwestie związane z bezpieczeństwem tej żywności zostaną uregulowane - zapowiedział Rossielchoznadzor.

Dzień wcześniej, w środę, urząd ten ogłosił, że w 2017 roku 63 proc. przypadków naruszeń przepisów weterynaryjno-sanitarnych ujawnionych w żywności z Białorusi przypadł właśnie na produkty mleczne. Rosyjskie służby uznały, że ponad połowa z tych produktów - 55,6 proc. - zawierała pozostałości substancji zakazanych i szkodliwych.

Źródło w jednym z dużych zakładów żywności w Rosji w rozmowie z dziennikiem "Kommiersant" oceniło decyzję Rossielchoznadzoru jako bezprecedensową. Źródło to wskazało, że znaczna część rosyjskich producentów słodyczy i produktów mlecznych potrzebuje białoruskiego mleka w proszku, ponieważ nie ma w Rosji surowca odpowiedniej jakości.

Reklama

Na Białoruś przypada 90 proc. produktów mlecznych sprowadzanych przez Rosję z importu.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)