Duńczycy mają kolejny powód do zadowolenia: są bogatsi niż kiedykolwiek w historii - wynika z najnowszego raportu.

Po ponad dekadzie negatywnych stóp procentowych, rosnące wartości nieruchomości sprawiły, że przeciętna duńska rodzina posiada aktywa netto warte 1,9 mln koron (314 tys. dol.) – wynika z najnowszego raportu nt. bogactwa gospodarstw domowych.

„Teraz wartość aktywów netto osiąga rekordowe poziomy” – komentuje Tore Stramer, ekonomista z Nykredit w Kopenhadze. „Zatem dobra wiadomość jest taka, że przeciętna rodzina jeszcze nigdy w historii nie była tak bogata” – dodaje.

Rekordowo niskie stopy procentowe zbiegły się w czasie z niedoborami na duńskim rynku pracy. Helge Pedersen, główna ekonomistka z banku Nordea w Kopenhadze uważa, że dzięki temu więcej osób niż zazwyczaj będzie w 2018 roku podejmie pracę.

„Wszystko wskazuje na to, że poziom zatrudnienia w Danii osiąga nowy rekord” – pisze Pedersen.

Reklama

Z ostatnim takim boomem Duńczycy mieli do czynienia w 2006 roku. Wówczas popyt był napędzany przez kredyty, co sprawiało, że duńskie gospodarstwa domowe były w szczególny sposób narażone na uderzenie kryzysu finansowego z 2008 roku. Ceny nieruchomości spadły wtedy o ponad 20 proc.

Doświadczenie to sprawiło, że mieszkańcy Dani skonsolidowali swoje finanse i zmniejszyli zadłużenie – komentuje Louise Aggerstrom Hansen z Danske Banku.

Innymi słowy, zamiast inflacji długu, negatywne stopy procentowe w Danii zbiegły się w czasie ze zmniejszeniem poziomu długu. Stosunek kredytów bankowych do PKB wynosi 108 proc. W 2008 roku wskaźnik ten wynosił 154 proc.

>>> Czytaj też: Bloomberg: Polska wojna narracyjna rozlewa się na Europę. Czy Warszawa przekona Brukselę?