"Jeśli będziemy wiedzieli, że to się wydarzyło i będziemy mogli to udowodnić, i jeśli będzie propozycja działania, w której Zjednoczone Królestwo mogłoby być użyteczne, myślę, że powinniśmy to poważnie rozważyć" - oświadczył Johnson.

6 lutego Departament Stanu USA wyraził "głębokie zaniepokojenie" informacjami o serii ataków z użyciem broni chemicznej w Syrii. Zaapelował o wywarcie presji na reżim prezydent Baszara el-Asada "i jego sojuszników" w celu położenia kresu tym atakom.

Zgodnie z porozumieniem z 2013 roku Syria zgodziła się zniszczyć swoje zasoby broni chemicznej, jednak do dziś nie ma pewności, czy zlikwidowano cały arsenał tej broni.

>>> Czytaj też: USA grożą podjęciem działań przeciwko Iranowi po wecie Rosji w RB ONZ

Reklama