Przypadki oskarżenia urzędników wymieniono w 1725 raportach sądowych opublikowanych w ub.r. 166 z nich dotyczyło osób zatrudnionych w administracji publicznej.

"Dzięki wiedzy o przypadkach domniemanej korupcji będziemy mogli przygotować mapę obszarów, które są zagrożone ryzykiem tego typu przestępstw" - zapowiedziały w komunikacie władze CPC, której przewodniczy prezes Trybunału Obrachunkowego.

Blisko połowę oskarżonych o korupcję urzędników stanowili zatrudnieni w administracji centralnej, w tym w ministerstwach i urzędach. Najliczniejsze przypadki przekupstwa lub jego prób miały miejsce w instytucjach zajmujących się bezpieczeństwem, polityką społeczną, a także w służbie zdrowia.

"Szczególnie narażone na korupcję były stanowiska związane z organizacją przetargów publicznych oraz przygotowaniem planów zagospodarowania przestrzeni" - napisały władze CPC.

Reklama

Według rządowej agendy znamiona korupcji miały też w ub.r. praktyki ujawniania przez urzędników elektronicznych haseł dostępu, a także równoczesne piastowanie stanowisk w sektorze publicznym i prywatnym.

Jak powiedział PAP dyrektor generalny portugalskiego oddziału badającej korupcję organizacji Transparency International Joao Batalha, do skutecznego zwalczania przypadków korupcji wśród portugalskich urzędników konieczna jest zmiana przepisów.

"Szczególny problem stanowi brak ochrony dla osób ujawniających przypadki korupcji. Bardzo często są to pracownicy administracji publicznej, którzy dobrze wiedzą o konkretnych zdarzeniach, ale boją się je zgłosić z obawy o konsekwencje. Tymczasem obecnie przypadki anonimowych zgłoszeń korupcji nie są traktowane poważnie" - zaznaczył Batalha.

Najgłośniejszy zeszłoroczny akt oskarżenia dotyczy byłego premiera Portugalii Jose Socratesa. W październiku oskarżono go o 31 przestępstw; do większości z nich doszło w latach 2005-2011, gdy socjalistyczny polityk stał na czele rządu.

Większość przestępstw, o które oskarżono Socratesa, ma związek z bierną korupcją, praniem pieniędzy, fałszowaniem dokumentów oraz oszustwami podatkowymi. Najwięcej, bo aż 16, dotyczy procederu prania pieniędzy.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)