W 2017 r. policja zanotowała ponad 165,7 tys. przypadków przemocy w rodzinie. To o 4,3 tys. więcej niż w roku poprzednim. Dominuje przemoc psychiczna.
Na drugim miejscu jest fizyczna i to ona najbardziej wzrosła. Rośnie też liczba spraw trafiających do sądów. W ubiegłym roku było ich o 7,4 proc. więcej niż w 2016 r.
W największym stopniu przemoc w rodzinie dotyka kobiet. Stanowią ponad 73 proc. ofiar. Z drugiej jednak strony to wśród kobiet przybywa najszybciej sprawców przemocy. W 2017 r. o jej stosowanie było podejrzanych 5,9 tys. pań, o 7,64 proc. więcej niż w 2016 r. Dla porównania w grupie mężczyzn nastąpił w tym samym czasie wzrost o 2,51 proc. Nadal jednak to oni stanowią niemal 92 proc. sprawców.
Ogólnie rośnie przestępczość wśród kobiet. Ich odsetek w grupie przestępców sięga już 11 proc. To niemal 2,5 razy więcej niż w latach 90. XX w. Eksperci taki stan rzeczy wiążą z rosnącą pozycją społeczną kobiet. – Mają dostęp do obszarów życia niegdyś zastrzeżonych dla mężczyzn – tłumaczy Michał Fajst z Zakładu Kryminologii UW. Psychologowie i socjologowie twierdzą, że winna temu jest zmiana modelu rodziny, która coraz częściej jest niepełna.

>>> Czytaj też: W Polsce mamy epidemię samobójstw. Obowiązuje model leminga pędzącego do przepaści [CAŁY WYWIAD]

Reklama