Analitycy zwracają uwagę, że odbyło się to pomimo ograniczeń handlowych związanych z grypą ptaków. Dopiero w lipcu 2017 r. Polska odzyskała status kraju wolnego od tej choroby, co pozwoliło powrócić rodzimym eksporterom na wiele zamkniętych wcześniej rynków. Jednak jeszcze do tej pory nie wszystkie rynki zostały ponownie otwarte (np. RPA).

Drób uznawany jest za jeden z polskich hitów eksportowych, co wynika nie tylko z konkurencyjnej oferty cenowej, ale również wysokiej jakości oferowanych produktów. Eksport jest niezwykle istotny dla polskiej branży drobiarskiej, gdyż produkcja krajowa znacznie przewyższa zapotrzebowanie na rynku wewnętrznym, ok. 40 proc. wyprodukowanego w naszym kraju mięsa drobiowego trafia za granicę. Dodatkowo produkcja tego gatunku mięsa w Polsce nieustannie wzrasta, co powoduje presję w kierunku spadku cen skupu, pomimo wzrostu konsumpcji krajowej - zaznaczają analitycy Banku BGŻ BNP Paribas S.A.

Większość eksportowanego nieprzetworzonego mięsa i podrobów drobiowych trafia na rynek Unii Europejskiej, głównie do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji. W 2017 r. do tych trzech odbiorców łącznie sprzedano 31 proc. wywiezionego drobiu. Do Niemiec wyeksportowano 169,8 tys. t mięsa drobiowego, czyli tylko o 0,5 proc. więcej niż w 2016 roku. Z kolei na Wyspy wysłano 95,9 tys. t tego gatunku mięsa, czyli o 8,2 proc. więcej w relacji rocznej. O blisko jedną czwartą (24,9 proc.) zwiększył się wolumen wywozu mięsa drobiowego do Francji, która zakupiła 82,5 tys. t.

W tym roku w Polsce grypa ptaków nie wystąpiła, mimo wykrycia pojedynczych ognisk i przypadków w innych krajach (m.in. we Włoszech, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii), ale nie można wykluczyć jej powrotu w okresie wiosennych lub jesiennych migracji dzikich ptaków. Jeśli jednak grypa ptaków Polskę ominie, to zdaniem analityków Banku BGŻ BNP Paribas, padnie kolejny rekord eksportu mięsa i podrobów drobiowych z naszego kraju.

Reklama

>>> Czytaj też: Kolejne podwyżki płac w Biedronce? Prezes Jeronimo Martins zabrał głos