Johnson zapewnił na wspólnej konferencji prasowej, że jego kraj nie zostawia samej sobie Europy ani Węgier i nadal jest zdecydowany gwarantować bezpieczeństwo Europie Środkowej.

Podkreślił, że stosunki Wielkiej Brytanii i Węgier są bardzo ścisłe i w wielu punktach oba kraje reprezentują podobne stanowisko.

Szefowie dyplomacji poruszyli kwestię mieszkających w Wielkiej Brytanii Węgrów. Szijjarto oświadczył, że rząd w Budapeszcie za ważne zadanie uważa również ochronę praw Węgrów mieszkających na Wyspach.

Johnson zaznaczył zaś, że jest ważne, by prawa Węgrów zostały zachowane, gdyż wnoszą oni znaczny wkład w wyniki gospodarcze kraju. Zastrzegł przy tym, że ochrona tych praw powinna się opierać na zasadzie wzajemności, a więc dotyczyć także Brytyjczyków żyjących w krajach UE.

Reklama

Szijjarto dodał, że Wielka Brytania jest jednym z najważniejszych sojuszników Węgier. Ocenił też, że z punktu widzenia UE wystąpienie z niej Wielkiej Brytanii jest „bardzo wielkim problemem”. „Bardzo żałujemy decyzji Brytyjczyków” – powiedział, podkreślając jednak, że tylko oni mają prawo decydować o przyszłości swojego kraju.

Węgierski minister zaznaczył, że wynikiem negocjacji w sprawie Brexitu musi być uczciwe porozumienie między UE a Wielką Brytanią. Jak podkreślił, z punktu widzenia Węgier jest potrzebne jak najgłębsze i jak najbardziej kompleksowe porozumienie o wolnym handlu, a także - z uwagi na poważne zagrożenie terrorystyczne w Europie - powinna zostać utrzymana bliska współpraca resortów spraw wewnętrznych i ścisłe współdziałanie we wspólnej polityce obronnej i w sferze bezpieczeństwa.

Jak powiedział Szijjarto, Wielka Brytania jest obecnie 11. co do wielkości partnerem handlowym Węgier, a dwustronne obroty handlowe przekroczyły w ubiegłym roku 5 mld euro. Dodał, że ponad 800 brytyjskich przedsiębiorstw daje pracę na Węgrzech około 50 tys. osób.

>>> Czytaj też: Najbogatsze i najbiedniejsze regiony w UE. Tylko jedno polskie województwo przebiło średnią