Budowa nowych autostrad i dróg ekspresowych znów się ślimaczy. Nie będzie szlaków na Euro 2012. Inwestycje drogowe nie pomogą też w walce z kryzysem, bo po prostu jest ich za mało.

Do czerwca 2012 r. powstanie w Polsce ponad 700 km nowych autostrad, a sieć dróg ekspresowych wydłuży się aż o 2,1 tys. km - zapowiadał przed rokiem minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, potwierdzając plany poprzedników z PiS. Już wiadomo, że to były nierealne plany.

Budowa dróg wspierana przez pieniądze z UE to największy od dziesięcioleci program modernizacji naszego kraju. Jesienią 2007 r. rząd PiS przyjął ambitny program, zakładając, że do końca 2012 r. wydamy gigantyczną kwotę 121 mld zł na budowę nowych autostrad, dróg ekspresowych i obwodnic miast oraz na modernizację istniejących już szlaków. Rząd PO-PSL nie zmienił tego programu, ale jego realizacja wypada fatalnie – pisze „Gazeta Wyborcza”.