Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,04 proc., do 24.884,12 pkt.

S&P 500 zyskał 0,26 proc. i wyniósł 2.728,12 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,56 proc. do 7.372,01 pkt.

Największe wzrosty notowały sektor paliwowy i IT, a największe spadki dotknęły spółki użyteczności publicznej.

Reklama

Ponad 3 proc. zniżkowały akcje Target. Detalista zaprezentował wyniki zgodne z konsensusem rynkowym, jednak inwestorzy negatywnie przyjęli informację o wysokich kosztach dostaw zakupów przez internet, co jest kluczową miarą w kontekście konkurencji na rynku online.

W centrum uwagi inwestorów znajdują się kwestie globalnego handlu i geopolityka.

Dolar osłabiał się we wtorek w reakcji na wyrażenie przez Koreę Północną gotowości do normalizacji relacji z USA i denuklearyzacji. USD tracił względem koszyka 0,5 proc. EUR/USD rósł do ponad 1,24 (najwyżej od 20 lutego).

Korea Północna jest skłonna wprowadzić moratorium na testy nuklearne, rozpocząć rozmowy z USA, a w przypadku zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa dla reżimu pozbyć się broni atomowej - poinformowali we wtorek przedstawiciele Korei Południowej, po powrocie z rozmów z ich odpowiednikami z Północy.

W trakcie rozmów ustalono, iż w kwietniu dojdzie do spotkania prezydenta Moon Jae-ina z liderem reżimu z Pjongjangu Kim Dzong-Unem. Będzie to trzeci szczyt przywódców obu państw od zakończenia wojny koreańskiej (1950-53). Poprzednie spotkania odbyły się w 2000 i 2007 r.

"Możliwe, że w rozmowach z Koreą Północną czyniony jest progres. Po raz pierwszy od wielu lat poważne wysiłki podejmują wszystkie strony" - ocenił na Twitterze Donald Trump.

Maleją z kolei szanse na implementację protekcjonistycznych pomysłów prezydenta USA Donalda Trumpa - zamiar wprowadzenia ceł na importowane do Stanów stal i aluminium spotkał się z ostrym oporem obozu Republikanów i donatorów tej części sceny politycznej, liberalnie nastawionej do handlu części administracji Białego Domu oraz głównych partnerów handlowych USA.

Unia Europejska planuje, w razie ostatecznego wprowadzenia ceł w USA, nałożyć odwetowe 25-proc. taryfy, które objęłyby amerykańskie produkty warte nawet 3,5 mld USD - wynika z informacji Bloomberga. Na czarnej liście znalazłyby się ubrania (koszule, jeansy), kosmetyki, motory, sok pomarańczowy, burbon, kukurydza i in. produkty rolnicze (950 mln euro importu do UE), stal.

Działania UE uderzyłyby w stany reprezentowane przez czołowych polityków Republikanów, m.in. spikera Izby Reprezentantów Paula Ryana, czy Mitch'a McConella, lidera większości GOP w Senacie.

Ryan oraz inni Republikanie wyrazili w poniedziałek publicznie sprzeciw wobec planów Trumpa. Padły propozycje "zmiękczenia" prezydenckich propozycji m.in. poprzez wyłączenie z nowych regulacji obowiązujących obecnie umów na dostawy stali i aluminium, czy też tych kategorii dóbr, które nie są wytwarzane w USA.

Główny przedstawiciel Białego Domu ds. handlu Robert Lighthizer zaoferował Kanadzie i Meksykowi wyłączenie z nowego reżimu celnego, jako zachętę do przyspieszenia renegocjacji NAFTA.

W czwartek w Waszyngtonie może dojść do spotkania Trumpa z przedstawicielami gałęzi przemysłu, które potencjalnie ucierpiałyby na nowych cłach najbardziej (branża piwna i naftowa, producenci puszek, aut). Inicjatorem rozmów jest według amerykańskiej prasy Gary Cohn, główny doradca ekonomiczny Trumpa, który jest zdeklarowanym przeciwnikiem protekcjonistycznego kursu prezydenta.

W Europie na zamknięciu notowań indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,08 proc., DAX zyskał 0,19 proc., FTSE 100 wzrósł o 0,43 proc., a CAC 40 zwyżkował 0,06 proc.

NAJMOCNIEJSZY SPADEK ZAMÓWIEŃ NA DOBRA TRWAŁE W USA OD PÓŁ ROKU

Zamówienia na dobra trwałe w USA w styczniu spadły o 3,6 proc. mdm - podano w ostatecznym wyliczeniu. To największa zniżka wskaźnika od 6 miesięcy.

Zamówienia w przemyśle amerykańskim w styczniu spadły z kolei o 1,4 proc. mdm.

KURODA ROZWIEWA WĄTPLIWOŚCI WS. WYJŚCIA Z QE

Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii (BoJ), rozwiał we wtorek wątpliwości narosłe wokół jego ubiegłotygodniowej wypowiedzi o ewentualnym momencie rozpoczęcia procesu wyjścia z QE już w 2019-20 r.

"Odnośnie wyjścia (z QE - PAP), nie powiedziałem, że będziemy dokonywać zmian w roku fiskalnym 2019 (trwa do marca 2020 r. - PAP). Powiedziałem natomiast, że istnieją duże szanse na wzrost inflacji do celu w tamtym roku. Dlatego też wspomniałem, że moglibyśmy przedyskutować w jaki sposób zbliżyć się do wyjścia (z QE). Nigdy nie powiedziałem, że będziemy natychmiast wychodzić z QE w fiskalnym 2019" - powiedział we wtorek Kuroda.

W miniony piątek bankier wskazał, że jeżeli inflacja wzrośnie do celu w roku fiskalnym 2019, to "bez wątpienia rozważymy i będziemy debatować nad wyjściem" z polityki stymulacji". Wypowiedź Kurody rozbudziła spekulacje, że BoJ przygotowuje rynki do normalizacji kursu monetarnego.

ROPA W GÓRĘ, ŁUPKI NA DRUGIM PLANIE

Po poniedziałkowej zwyżce o 2,2 proc., ceny ropy naftowej pozostają we wtorek po południu bez większych zmian.

Cena WTI (kontrakty na kwiecień) kształtuje się przy 62,5 USD, a cena Brent (kontrakty na maj) przy 65,6 USD.

Optymizm na rynku ropy jednak studzą obawy o wzrost produkcji z amerykańskich łupków.

USA zaspokoją ponad połowę globalnego wzrostu popytu na ropę do 2023 r. i 80 proc. do 2020 r. - oceniła w poniedziałkowym raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA). To zła wiadomość dla OPEC - członkowie kartelu mogą być zmuszeni wydłużyć cięcia produkcji poza 2018 r., by nie zwiększyć w zbyt dużym stopniu podaży surowca na rynku.

Jest zbyt wcześnie, by dyskutować na temat rozszerzenia polityki cięć na 2019 r. - powiedział w nocy z poniedziałku na wtorek sekretarz generalny kartelu Mohammad Barkindo. (PAP Biznes)