Polska Grupa Energetyczna (PGE) ocenia, że realizacja projektu morskich farm wiatrowych o mocy ok. 1000 MW jest możliwa w perspektywie połowy przyszłej dekady, poinformował prezes Henryk Baranowski.

"Powołaniem nowej linii biznesowej, skupionej wokół działalności ciepłowniczej, symbolicznie zapoczątkowaliśmy proces przeobrażania Grupy PGE. Zbliżamy się do roku 2020, który kończy perspektywę naszej strategii biznesowej i wyznacza nam cezurę czasową na podjęcie decyzji
o wskazanych tam strategicznych opcjach rozwoju. Przeprowadzone przez nas analizy wskazują, że spośród dostępnych możliwości najbardziej prawdopodobna jest realizacja scenariusza o charakterze niskoemisyjnym. Zmieniające się otoczenie, zarówno regulacyjne jak i technologiczne, uzasadnia realizację projektu morskich farm wiatrowych o mocy ok. 1000 MW w perspektywie połowy przyszłej dekady" – powiedział Baranowski, cytowany w komunikacie.

W aktualizacji strategii na lata 2016-2020 PGE podała, że dokona optymalnego wyboru opcji strategicznych. Jako możliwości rozwoju wskazano nowoczesną energetykę węglową, morskie farmy wiatrowe i elektrownię jądrową.

Udział Grupy PGE w produkcji energii elektrycznej w Polsce wynosi ok. 40%, natomiast w rynku dystrybucji energii elektrycznej ok. 26%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.




>>> Czytaj też: Jak PiS wybrnie z pułapki pod nazwą Elektrownia Ostrołęka?