"Odzew z samego sektora finansowego jest taki, że są przygotowani, są na tyle realistami, żeby nie podejmować zbyt dużego ryzyka, gdyż ich obowiązkiem jest służyć klientom" - powiedział Katainen w czwartek dziennikarzom w Brukseli.

UE zapowiedziała przedstawicielom sektora, żeby przygotowali się zarówno na gładki, jak i tzw. nieuporządkowany Brexit, choć oczywiście celem Wspólnoty jest uzyskanie dobrej umowy handlowej z Wielką Brytanią.

Katainen uważa, że byłoby czymś "kompletnie nieodpowiedzialnym" tworzyć przekonanie, że "wszystko pójdzie dobrze i gładko, bo po prostu tego nie wiemy".

Wiele banków i firm ubezpieczeniowych w Wielkiej Brytanii składa wnioski o licencje na rozpoczęcie lub rozszerzenie działalności w UE, żeby uniknąć zerwania relacji z klientami po Brexicie.

Reklama

"Po Brexicie nastąpi duża wyrwa w handlu i w usługach, ale nadal będziemy mieli duży rynek, który powinien być ciekawą szansą dla wszystkich instytucji finansowych. Przypuszczam, że również w przyszłości będziemy się starali utrzymać połączenia między sektorem finansowym UE i Wielkiej Brytanii" - powiedział Katainen.

Wiceprzewodniczący KE ds. euro oraz stabilności finansowej, usług finansowych i unii rynków kapitałowych Valdis Dombrovskis dodał, że nie dostrzega w związku z Brexitem żadnych oznak niestabilności finansowej, a uporządkowane wyjście pozostaje scenariuszem bazowym.

Brytyjski minister finansów Philip Hammond wezwał w środę UE, by zgodziła się na wzajemne uznanie i zaakceptowanie regulacji dotyczących usług finansowych świadczonych przez obie strony, by zapobiec fragmentacji rynków. (PAP)