Miasto ma niewiele ponad 1,6 mln zł na uzbrojenie terenów swojej podstrefy w SSSE. Na pierwszy przetarg wpłynęły trzy oferty. Najniższa to 2,7 mln zł, a najdroższa prawie 5 mln zł. Jak poinformował PAP burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski, miasto nie ma tyle pieniędzy. Burmistrz ogłosił drugi przetarg i liczy, że oferty będą korzystniejsze. Otwarcie ofert 27 marca.

Samorząd otrzymał w ubiegłym roku 1,4 mln zł dotacji na ten cel z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku w ramach promocji przedsiębiorczości oraz podniesienia atrakcyjności inwestycyjnej. Miasto w ciągu trzech lat musi uzbroić teren i sprzedać działki pod inwestycje, w przeciwnym razie będzie musiało zwrócić środki.

W ramach tego projektu miasto chce uzbroić cztery działki o pow. 4 ha w sieci wodociągowe, kanalizację deszczową i sanitarną. Projekt przewiduje też wykonanie oświetlenia oraz budowę drogi, która umożliwi dojazd do tego miejsca.

Sejny to niewielkie miasto tuż przy granicy z Litwą. Od 2015 roku istnieje tam podstrefa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale nie ma tam chętnych do inwestowania, bo działki, które są w podstrefie, nie są uzbrojone. Sejny od lat borykają się z poważnymi problemami finansowymi.

Reklama

Nowalski dodał, że skoro zarząd województwa przyznał środki na uzbrojenie, miasto musi wykorzystać tę szansę. „Jak będą uzbrojone działki, to znajdą się przedsiębiorcy chętni do inwestowania" – powiedział Nowalski.