Prezydent odnosząc się do wygłoszonego wcześniej w środę w Sejmie expose szefa MSZ Jacka Czaputowicza, powiedział, że cieszy się iż minister spraw zagranicznych "tak mocno podkreślił rolę Sojuszu Północnoatlantyckiego, rolę Stanów Zjednoczonych w Sojuszu Północnoatlantyckim i rolę Stanów Zjednoczonych jako naszego sojusznika".

"Właśnie tak chcielibyśmy budować sferę naszego bezpieczeństwa" - podkreślił.

Duda zaznaczył, że najistotniejszym postanowieniem szczytu NATO w Warszawie z 2016 r. było pojawienie się wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego na polskim terytorium i w państwach bałtyckich oraz Rumunii. "Te postanowienia w roku 2017 zostały zrealizowane" - dodał.

Prezydent wyraził również zadowolenie, że szef MSZ "wyraził naszą wolę budowania współpracy wojskowej w ramach Europy i UE".

Reklama

"To że przystąpiliśmy do PESCO, że chcemy współpracować w ramach współpracy czysto wojskowej - z jednej strony, a także przemysłów zbrojeniowych, to kwestia bardzo ważna. Niemniej musimy pamiętać tutaj o jednym, a mianowicie, że to wraz z naszym członkostwem w NATO powinno tworzyć efekt synergii. Nie możemy dopuścić do tego, aby to były jakieś dwie odrębne polityki, które będą się rozchodziły" - mówił.

Jak podkreślił, one muszą wzmacniać nasze bezpieczeństwo, a "warunkiem wzmocnienia naszego bezpieczeństwa jest to, aby PESCO odbywało się w absolutnej synchronizacji z naszą obecnością w NATO i z działaniami i decyzjami podejmowanymi przez Sojusz". (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Maciej Zubel