Praworządność w Polsce dalej jest łamana, nie ma standardów demokratycznych, nasz kraj odchodzi od demokracji - powiedział w piątek lider PO Grzegorz Schetyna, pytany o przygotowane przez PiS projekty zmian w sądownictwie. Jego zdaniem, projekty PiS, nie zbudują porozumienia z KE.

W czwartek poseł PiS Marek Ast przedstawił w Sejmie założenia projektu nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych oraz o Sądzie Najwyższym. Projekt PiS przewiduje m.in., że minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu bez opinii kolegium sądu oraz Krajowej Rady Sądownictwa. W projekcie PiS zaproponowano też zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat.

Popołudniu złożony został również projekt PiS nowelizacji przepisów ustawy o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusu jego sędziów. Projekt przewiduje opublikowanie trzech dotychczas niepublikowanych orzeczeń wydanych z naruszeniem prawa przez TK.

Schetyna pytany w piątek w radiu TOK FM, czy projekty ustaw, autorstwa PiS, dot. sądownictwa, "coś zmieniają", powiedział, że nie. Według niego, wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli i podnoszenie tego, że rządowi zależy na praworządności w Polsce, "to wszystko jest udawanie".

"My wiemy, mieszkając tu, żyjąc, że nie ma tutaj żadnej zmiany, że praworządność dalej jest łamana, że nie ma standardów demokratycznych, że nasz kraj odchodzi od demokracji" - podkreślił Schetyna.

Reklama

Zdaniem szefa Platformy, projekt PiS zmian w ustawach o sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym, nie zbuduje porozumienia z Komisją Europejską. "Ta gra jest jasna i wszyscy wiedzą w co gra ten rząd i wiedzą, jak traktuje trójpodział władzy i niezawisłość sędziowską" - podkreślił.

>>> Czytaj też: Były szef GROM: Z Macierewiczem mam przykre doświadczenia jeszcze z lat 90., z nocy teczek