"Poprawianie mobilności wojskowej w UE to krok w kierunku w pełni rozwiniętej unii obronnej, która ma powstać do 2025 r. Musimy być w stanie zarówno szybko rozmieszczać wojska w UE, jak i uruchamiać operacje poza nią" - powiedziała na środowej konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc.

Komisja podkreśla, że ułatwienie przemieszczania żołnierzy i sprzętu wojskowego jest niezbędne dla bezpieczeństwa obywateli europejskich. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku pierwsze inicjatywy w tej sprawie ogłosiła szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini. Teraz są one konkretyzowane, choć nie w formie projektów legislacyjnych, lecz w formie "planu działań".

Z informacji przekazanych przez Komisję wynika, że Europejska Służba Działań Zewnętrznych, a także Sztab Wojskowy Unii Europejskiej mają wspólnie opracować "wymagania wojskowe", które odzwierciedlają potrzeby UE i jej państw członkowskich, włączając w to infrastrukturę do celów przemieszczania się wojsk. Wymagania mają być gotowe szybko. Bruksela chce, by państwa unijne w Radzie UE uzgodniły je do połowy tego roku.

Kolejnym obszarem, jakiego dotyczy przedstawiony w środę plan działań, jest infrastruktura transportowa. Komisja chce do przyszłego roku zidentyfikować części transeuropejskiej sieci transportowej nadające się do transportu militarnego, włączając w to sprawdzanie nośności mostów czy wskazywanie modernizacji istniejących odcinków. "Wspólne planowanie z uwzględnieniem potrzeb to bardzo sensowne działanie. Pozwoli nam również zoptymalizować nasze inwestycje" - tłumaczyła komisarz.

Reklama

W UE, ale też w NATO od miesięcy poruszany jest temat niedostosowania technicznego infrastruktury drogowej i kolejowej do przerzutu wojsk i sprzętu, zwłaszcza ciężkiego. Obecnie wiele dróg, mostów, tuneli i linii kolejowych w UE nie jest w stanie spełnić warunków takiego transportu, zarówno jeśli chodzi o obciążenia, jak i gabaryty.

Teraz Komisja zapowiada, że przygotuje listę projektów priorytetowych, a także weźmie pod uwagę ewentualne dodatkowe wsparcie finansowe potrzebnych inwestycji w kolejnych wieloletnich ramach finansowych. "Przyniesie to korzyść zarówno komercyjnym, jak i militarnym przedsięwzięciom" - zwracała uwagę Bulc. Jak zaznaczyła, KE na pierwszym miejscu chce połączyć potrzeby inwestycyjne z kluczowymi korytarzami europejskimi, a także instrumentem "Łącząc Europę".

Innym problemem w mobilności wojska, jaki chce rozwiązać Komisja, są przepisy dotyczące formalności celnych i granicznych. UE nie ma jednolitych regulacji ułatwiających sprawne przemieszczanie oddziałów i sprzętu.

"Komisja przeanalizuje opcje ws. usprawnienia i uproszczenia formalności celnych dotyczących operacji wojskowych i oceni potrzebę dostosowanie przepisów dotyczących transportu towarów niebezpiecznych w domenie wojskowej" - czytamy w komunikacie na ten temat. Równolegle Europejska Agencja Obrony ma pomagać państwom członkowskim w opracowywaniu uzgodnień w sprawie zezwoleń na przekraczanie granicy przez wojska.

Komisja, Europejska Służba Działań Zewnętrznych, a także Europejska Agencja Obrony mają pracować z państwami członkowskimi w celu wdrożenia tych działań. Mają one dotyczyć wszystkich państw unijnych, a nie tylko tych, które weszły do stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności PESCO. "To część strategii wojskowej dla całej UE, wszystkich państw członkowskich" - mówiła Bulc.

>>> Czytaj też: Jak Rosjanie próbowali infiltrować polskie wojsko