Jak wskazuje w środę Reuters, wśród czołowych polityków chadeków oraz socjaldemokratów panuje "szeroki konsensus" w sprawie decyzji o wydaleniu rosyjskich dyplomatów, ale "wśród szeregowych członków SPD rośnie zaniepokojenie".

Agencja przywołuje słowa byłego komisarza unijnego ds. rozszerzenia Guentera Verheugena, który powiedział, że sankcje powinny być oparte na faktach, a nie podejrzeniach. "Pogląd, że w razie wątpliwości (Władimir) Putin oraz Rosjanie są winni wszystkiemu, zatruwa myśli i trzeba z nim skończyć" - powiedział polityk SPD cytowany przez dziennik "Augsburger Allgemeine".

W ocenie byłego szefa SPD oraz poprzedniego ministra spraw zagranicznych Niemiec Sigmara Gabriela komentarz Verheugena był "odważny oraz zdroworozsądkowy".

"Musimy zrobić wszystko co możliwe, by powstrzymać nową zimną wojnę z Rosją" - stwierdził z kolei rządowy koordynator ds. Rosji Gernolt Erler. Uznał również, że Niemcy mają niezmienne stanowisko wobec Rosji i chcą "utrzymać dialog z Moskwą".

Reklama

Decyzja rządu Merkel o wydaleniu rosyjskich dyplomatów spotkała się z krytyką niemieckich kół biznesowych - odnotowuje Reuters. Negatywnie o reakcji Berlina wypowiadali się też przedstawiciele partii lewicowych oraz prawicowej i antymigranckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). W ocenie jednego z dwóch współprzewodniczących tej największej niemieckiej opozycyjnej partii Alexandra Gaulanda "Niemcy nie mają nic do wygrania i wiele do stracenia, jeśli dadzą się wciągnąć przez podżegaczy w nową zimną wojnę".

Od poniedziałku łącznie 27 państw, w tym USA, Australia i 18 krajów UE, zapowiedziało wydalanie w sumie 122 rosyjskich dyplomatów (z czego Niemcy czterech) w związku z atakiem na Skripala, byłego rosyjskiego szpiega.

Wcześniej Wielka Brytania wydaliła 23 rosyjskich dyplomatów; taka sama liczba brytyjskich dyplomatów musiała opuścić Rosję.

W środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że w stosownym czasie Rosja odpowie na te kroki, a reakcja będzie zgodna z interesami Moskwy. Rosja odrzuca oskarżenia o atak na Skripala; Pieskow ocenił, że brytyjskie władze nie przedstawiły dowodów na rzecz stanowiska, jakie zajęły w tej sprawie.

Skripal oraz towarzysząca mu córka Julia 4 marca trafili do szpitala w stanie krytycznym, gdy stracili przytomność w Salisbury w Wielkiej Brytanii. W toku śledztwa, prowadzonego z udziałem m.in. policyjnych sił antyterrorystycznych i wojskowych ekspertów ds. broni chemicznej, odkryto, że do próby otrucia była wykorzystana produkowana w Rosji broń chemiczna typu Nowiczok.

Nowy gabinet Merkel został zaprzysiężony 14 marca po blisko sześciu miesiącach od wyborów parlamentarnych w Niemczech. Tekę ministra spraw zagranicznych w koalicyjnym rządzie CDU/CSU i SPD objął socjaldemokrata Heiko Maas, były minister sprawiedliwości. (PAP)

mobr/ kar/