"Będziemy mogli używać samolotów przez co najmniej 25 lat. Koszt ich zakupu wyniesie maksymalnie 50 mln dolarów USD rocznie w ciągu najbliższych 10 lat" - powiedział premier Chorwacji Andrej Plenković.

Zdaniem Krsticzevića zakup F-16 jest historyczną decyzją, która zagwarantuje "bezpieczeństwo i suwerenność Chorwacji".

W zeszłym roku Zagrzeb ogłosił przetarg na zakup myśliwców wielozadaniowych, które zastąpiłyby przestarzałe rosyjskie maszyny MiG-21. Oprócz Izraela ofertę złożyły Grecja, Korea Południowa, Szwecja oraz Stany Zjednoczone.

Najpoważniejszym konkurentem Izraela w przetargu był szwedzki SAAB, który zaoferował myśliwce Gripen, jednak ich cena była znacznie wyższa niż F-16.

Reklama

Chorwacja przystąpiła do NATO w 2009 r. a w 2013 r. do Unii Europejskiej jako pierwsze z siedmiu państw Bałkanów Zachodnich.