PwC: Polskie porty lotnicze obsłużyły o ok.18% więcej r: r pasażerów w 2017 r.


Warszawa, 05.04.2018 (ISBnews) - Liczba pasażerów obsłużonych przez polskie porty lotnicze wzrosła o ok. 18% r/r w 2017 r. do ok. 40 mln, co było drugim najlepszych wynikiem na świecie. W 2018 r. wzrost ten będzie na poziomie ok. 12%, co oznacza, że lotniska w Polsce odprawią ok. 45 mln podróżnych, wynika z analizy ekspertów PwC "Dalszy wzrost na polskim niebie. Prognozy dla rynku lotniczego 2018".
"Według naszych prognoz w tym roku liczba pasażerów na polskich lotniskach znacząco się zwiększy, bijąc zeszłoroczny rekord. Mówimy tu o ok. 12% wzroście, co oznacza ok. 45 mln podróżnych" - powiedział partner w PwC, lider zespołu ds. transportu i logistyki oraz Drone Powered Solutions Michał Mazur, cytowany w komunikacie.
Zdaniem ekspertów PwC, polska branża lotnicza wykazuje jeden z największych potencjałów wzrostu spośród wszystkich europejskich rynków - w 2015 r. polskie porty lotnicze obsłużyły ponad 30 mln pasażerów, w 2016 r. było ich już ponad 34 mln, a rok temu ok. 40 mln. Wzrost w 2017 r. wyniósł aż 18%, co jest drugim najlepszym wynikiem na świecie (po Rumunii). Skalę rozwoju wyraźnie pokazuje liczba odprawionych podróżnych w Polsce w 2004 r., która wynosiła niecałe 9 mln.
"Niekwestionowanym liderem pod względem liczby pasażerów w poprzednim roku było lotnisko Chopina w Warszawie, które zanotowało 23-proc. wzrost (15,7 mln osób). Dobrze radziły sobie także inne porty regionalne: Katowice (+21%; 3,89 mln), Wrocław (+18%; 2,86 mln) oraz Kraków (+17%; 5,84 mln)" - czytamy także.
Z danych zebranych w raporcie PwC wynika, że ruch pasażerski na świecie przez najbliższe 20 lat będzie rozwijał się szybciej niż gospodarka światowa, osiągając wzrost na poziomie 4,4% średniorocznie.
"Liderami wzrostu będą rynki rozwijające się, głównie azjatyckie, gdzie średnioroczny wzrost do 2036 roku wyniesie 6,7% dla Bliskiego Wschodu oraz 5,6% dla Azji i Pacyfiku. Rynek europejski w tym samym okresie będzie rozwijał się nieco wolniej niż rynek światowy, ze względu na dynamikę europejskiego PKB, która wyniesie 1,7% średniorocznie względem światowego wzrostu na poziomie 2,8%" - czytamy także.
Zdaniem ekspertów z PwC, dzięki utrzymującym się niskim cenom paliwa oraz zmianom w modelach biznesowych sytuacja finansowa większości przewoźników w Europie stale się poprawia.
"Podstawą modeli biznesowych w coraz większym stopniu jest dywersyfikacja przychodów, co istotnie wpływa na poprawę marży wpływami z tzw. działalności dodatkowej. Ich średni udział w ogólnej strukturze przychodów przewoźników lotniczych na świecie osiągnął w 2017 roku ponad 10%. Najważniejszymi źródłami dodatkowych przychodów są opłaty za nadbagaż, sprzedaż pokładowa, czy sprzedaż innych usług związanych z podróżą (m.in. opłaty za rezerwacje hoteli). Przewoźnikami o największym udziale tej kategorii przychodów są tak zwane tanie linie lotnicze, gdzie podstawowa taryfa jest często relatywnie niska, natomiast duży strumień przychodów generowany jest poprzez oferowanie dodatkowych usług. Wysoki udział dodatkowych przychodów posiada m.in. obecny na polskim rynku Wizz Air - ponad 30%" - podano także.
Autorzy raportu PwC podkreślają, że udział przewoźników niskokosztowych w Europie stale rośnie i wynosi obecnie 43%. Co istotne, oprócz zwiększenia udziału tanich linii w ruchu wewnątrzeuropejskim, wzrasta też liczba tanich połączeń na trasach długodystansowych. Na przykład udział tanich połączeń ze strony przewoźników takich jak m.in. Norwegian, Eurowings czy Wow Air, na trasie Europa - Ameryka Północna w minionym roku zanotował istotny wzrost i zwiększył swój udział z ok. 7% do poziomu 9,5% wszystkich połączeń na tym kierunku.
"Dobra sytuacja finansowa, w tym wzrost marż przewoźników lotniczych, przekłada się na zwiększenie aktywności w obszarze fuzji i przejęć. Obserwujemy coraz większą aktywność inwestorów finansowych, co jest bardzo pozytywnym sygnałem jeśli chodzi o ocenę perspektyw branży, w tym dalszy rozwój naszego narodowego przewoźnika. Dodatkowo, rozdrobnienie na rynku przewozów lotniczych Europy Środkowo-Wschodniej stwarza okazję do większej konsolidacji w regionie, a to oznacza dodatkowe szanse dla takich graczy, jak LOT" - powiedział wicedyrektor w dziale doradztwa biznesowego PwC Michał Szyk, cytowany w komunikacie.
Eksperci PwC zwracają uwagę, że spośród dużych unijnych krajów, tylko Polska i Rumunia nie posiadają dużego hubu lotniczego. Ich zdaniem, czynniki takie, jak wielkość aglomeracji warszawskiej, dogodne położenie geograficzne oraz fakt pełnienia funkcji stołecznej jasno wskazują na konieczność dalszego zwiększenia przepustowości portów obsługujących Warszawę.
Wybrana lokalizacja CPK w Baranowie spełnia parametry sprawdzone w innych europejskich miastach i nie przekracza dystansu 50 km od miasta, co jest graniczną odległością dla tego typu inwestycji. Dodatkowo, na korzyść tej lokalizacji przemawia to, że lotnisko będzie znajdowało się w bezpośredniej bliskości A2 oraz północnego końca centralnej magistrali kolejowej, podano dalej.
"W Europie Środkowo-Wschodniej jest rynkowa przestrzeń na powstanie dużego portu lotniczego pełniącego rolę międzynarodowego hubu. Dobre skomunikowanie samochodowe, a w szczególności kolejowe Centralnego Portu Komunikacyjnego uwolni dalszy potencjał ruchu lotniczego, zarówno krajowego, jak i z całego regionu. Liczne przykłady zagraniczne oraz zainteresowanie CPK przez potencjalnych inwestorów i operatorów wskazują na możliwość pozyskania środków na inwestycje z wielu źródeł - z uwzględnieniem instytucji międzynarodowych i prywatnych inwestorów" - powiedziała lider zespołu ds. finansowania projektów inwestycyjnych oraz sektora publicznego w Europie Środkowo-Wschodniej, partner w PwC Agnieszka Gajewska, cytowana w komunikacie.
(ISBnews)