Takie okolicznościowe oznakowanie pojawi się na większości samolotów polskiego przewoźnika. Oprócz napisu "niepodległa" LOT planuje specjalne, biało-czerwone malowanie na swoich dwóch najnowszych samolotach: szerokokadłubowym Boeingu 787-9, czyli jednym z czterech zamówionych przez polskiego przewoźnika większym dreamlinerze, także na Boeingu 737 MAX 8 - jednej z sześciu zamówionych maszyn wąskokadłubowych.

"Logo +niepodległej+, które jest symbolem krajowych i zagranicznych obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, pojawi się na większości samolotów floty dalekiego, średniego i krótkiego zasięgu, a konkretnie na boeingach i embraerach wszystkich typów używanych przez LOT" – powiedział, cytowany w środowym komunikacie prezes spółki Rafał Milczarski.

Jak przekazała spółka, logo "niepodległej" jest inspirowane listem Józefa Piłsudskiego: spośród jego rękopisów wybrano fragmenty, zawierające słowa "niepodległa" i "niepodległość". Wyrazy te zostały potem poddane obróbce cyfrowej, a następnie po konsultacji grafologicznej udało się uzyskać unikatowy cyfrowo odświeżony znak słowno-graficzny.

PLL LOT ma we flocie 52 samoloty pasażerskie. Pod koniec marca w barwach LOT-u zaczął latać Boeing 787-9 Dreamliner, który jest największym samolotem przewoźnika. Jeszcze w tym roku do floty LOT-u dołączy 11 kolejnych maszyn: dwa następne B787-9, trzy B737 MAX 8 i sześć Embraerów 195. (PAP)

Reklama

autor: Aneta Oksiuta

edytor: Anna Mackiewicz