Stany Zjednoczone używają "wymysłów i kłamstw" jako wymówki, żeby zaatakować Syrię - oświadczyło syryjskie MSZ, cytowane przez telewizję państwową w tym kraju. Resort dodał, że nie jest zaskoczony "bezmyślnym eskalowaniem" sytuacji przez USA.

Syryjski rząd nazwał amerykańskie groźby zaatakowania Syrii "zuchwałymi" i podkreślił, że są one niebezpieczne dla pokoju międzynarodowego i bezpieczeństwa.

"Nie zaskakuje nas tak bezmyślna eskalacja reżimu w Stanach Zjednoczonych, który sponsorował terroryzm w Syrii i nadal to robi" - podała oficjalna agencja prasowa SANA, powołując się na oficjalne źródło w ministerstwie spraw zagranicznych.

W poniedziałek prezydent USA Donald Trump oświadczył, że Stany Zjednoczone odpowiedzą rozwiązaniem siłowym na niedawny atak chemiczny na szpital w mieście Duma we Wschodniej Gucie koło Damaszku. Zdaniem Zachodu atak ten był dziełem syryjskich sił rządowych; za wspieranie reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada obarczana jest Rosja. (PAP)

cyk/ mal/

Reklama