Chcemy, aby samorząd, a nie wojewoda, decydował o budowaniu mieszkań na podstawie specustawy mieszkaniowej - powiedział PAP wiceszef MIiR Artur Soboń.

Wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń zapewnił, że inwestycje mieszkaniowe na podstawie specustawy powstaną tylko tam, gdzie będzie chciał ich samorząd gminy.

"Będę rekomendował, by to samorząd decydował o wydaniu decyzji inwestycyjnej" - powiedział Soboń.

"W naszym projekcie brak zgody gminy na inwestycję uniemożliwia powstanie mieszkań" - stwierdził. Dodał, że jeżeli inwestycja w jakimkolwiek zakresie będzie niezgodna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na takie zmiany będzie potrzebna zgoda gminy.

Reklama

Jak zaznaczył Soboń, warunkiem wydania decyzji lokalizacyjnej, w myśl projektowanej ustawy, będą wyższe niż dotychczas standardy urbanistyczne. Dodatkowo wymagana będzie zgoda gminy na ewentualną zmianę obowiązujących dla danego terenu ustaleń planu zagospodarowania na potrzeby planowanej inwestycji.

Soboń podkreślił, że Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przywiązuje dużą wagę do opinii wyrażonych w czasie konsultacji projektu ustawy. Poinformował, że resort rozważa w tej chwili kilka propozycji zmian w projekcie, które wynikają z opinii nadesłanych podczas konsultacji. Konsultacje potrwają do końca kwietnia.

Projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących w połowie marca został skierowany do konsultacji publicznych. Za jego realizację odpowiada Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

Projekt ustawy zakłada usprawnienie procesu przygotowania inwestycji - w zakresie pozyskiwania dostępu do terenu, a także przyspieszenie wydawania decyzji administracyjnych.

Dzięki projektowanym zmianom inwestorzy będą mieli możliwość lokalizacji inwestycji niezgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, za zgodą Rady Gminy w uproszczonym trybie. Projektowana regulacja zakłada, iż decyzja ws. lokalizacji inwestycji mieszkaniowej będzie wydawana w terminie 45 dni od dnia złożenia stosownego wniosku. Za niedotrzymanie terminu wojewodowie będą mogli zostać ukarani grzywną w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki w wydaniu decyzji.

Ponadto projekt zakłada uproszczenie i przyspieszenie procesu inwestycyjnego w zakresie inwestycji mieszkaniowych lub towarzyszących poprzez możliwość uzyskania - w ramach decyzji o pozwoleniu na budowę - zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów, a także zezwolenia na zakładanie i przeprowadzanie ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów niezbędnych do korzystania z inwestycji mieszkaniowej.

Jak dodał Soboń, w maju projekt specustawy powinien zostać przyjęty przez rząd.

>>> Czytaj też: Ten oszołom Jan Śpiewak. Pierwszy ukarany za reprywatyzację [OPINIA]