Indeks największych spółek warszawskich, po zmiennej sesji zakończył czwartek na plusie. Na uwagę w dniu dzisiejszym zasługują obroty na rynku akcji, które wyniosły ok. 1,3 mld zł.

"Indeks największych spółek naszego parkietu jeszcze przed godz. 10 znalazł się na kosmetycznych plusach. W kolejnych godzinach notowań zapał byków został nieco ograniczony, co pozwoliło stronie podażowej na nieznaczne zepchnięcie indeksu" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.

Analityk dodał, że spółki surowcowe (KGHM, Lotos, PKN Orlen) stanowiły dzisiaj przeciwwagę do tracących na wartości walorów banków i skutecznie ograniczały większe spadki.

Według Stebakowa, przed godz. 12. warszawski rynek zdołał zbliżyć się do wcześniejszego dziennego maksimum (1.484pkt), które zostało po chwili przełamane dzięki wzmożonej aktywności na rynku terminowym. Natomiast dalsza część handlu na warszawskim parkiecie przybrała znamiona wyczekiwania na dane z amerykańskiego rynku pracy dotyczące liczby osób ubiegających się o zasiłki dla bezrobotnych (liczba ta była znacznie wyższa od prognoz).

"WIG20 podobnie jak i rynki otoczenia znalazły się pod presją, która przyczyniła się do spadku rodzimego indeksu i walki o utrzymanie się po zielonej stronie" - poinformował analityk.

Reklama

Wśród spółek indeksu WIG20 liderem wzrostów był Lotos (wzrost o 6,4%), KGHM (wzrost o 3,17%) oraz PKN Orlen (wzrost o 2,88%). Po przeciwnej stronie uplasowały się odpowiednio spółki Polnord (spadek o 3,50%) oraz CEZ (spadek o 3,11%).

W czwartek indeks WIG20 wzrósł o 0,50% i osiągnął poziom 1.487,29 pkt. WIG wzrósł o 0,36% do 23.319,22 pkt. Obroty na rynku akcji ukształtowały się na poziomie 1,28 mld zł.