"Stawiamy dziś krok naprzód na drodze do zawarcia umów z dwoma naszymi najbliższymi partnerami azjatyckimi, Japonią i Singapurem. Skutki tych umów będą sięgać daleko poza nasze granice; stanowią one jasny i jednoznaczny sygnał, że jesteśmy zjednoczeni przeciw protekcjonizmowi i na rzecz obrony multilateralizmu. Nigdy dotąd nie było to aż tak ważne" - powiedział Juncker.

Umowa gospodarcza z Japonią to najbardziej kompleksowe dwustronne porozumienie o partnerstwie handlowym, jakie dotychczas wynegocjowała Unia Europejska. Zniesie zdecydowaną większość ceł o wartości 1 mld euro rocznie, które muszą płacić przedsiębiorstwa UE eksportujące towary do Japonii. Usunie także szereg od dawna istniejących barier regulacyjnych, takich jak podwójne testowanie i powielanie czynności administracyjnych.

Porozumienie otworzy japoński rynek liczący 127 mln konsumentów na eksport z UE m.in. produktów rolnych, zapewni ochronę ponad 200 tradycyjnych europejskich regionalnych produktów spożywczych i napojów w Japonii (tzw. oznaczenia geograficzne) oraz zwiększy unijne możliwości w zakresie eksportu w wielu innych sektorach. Umożliwi także europejskim przedsiębiorstwom ubieganie się o zamówienia publiczne w wielu japońskich miastach.

Umowa przewiduje, że zostaną zniesione cła na produkty przemysłowe w sektorach, w których UE jest bardzo konkurencyjna, takich jak chemikalia, tworzywa sztuczne i kosmetyki, a także wyroby tekstylne i odzież. W dniu wejścia umowy w życie zniesiony zostanie obecny system kontyngentów na skóry i obuwie, który znacznie utrudnia eksport tych produktów z UE. W tym samym dniu cła na obuwie zostaną obniżone z 30 proc. do 21 proc., a w ciągu 10 lat całkowicie zniesione. Cła na eksportowane przez UE produkty skórzane, jak np. torebki, również zostaną zniesione w ciągu 10 lat, podobnie jak cła na produkty, przed których eksportem Japonia zawsze mocno chroniła swój rynek, jak buty sportowe czy narciarskie.

Reklama

Całkowicie zniesione zostaną również cła w rybołówstwie i na wszystkie produkty drzewne. W przypadku towarów o priorytetowym znaczeniu cła będą znoszone stopniowo, przez okres siedmiu lat. Większość ceł na produkty drzewne zostanie zniesiona natychmiast, a w przypadku niektórych mniej istotnych pozycji taryfowych po upływie 10 lat.

Podczas negocjacji omówiono też wiele środków pozataryfowych, które stanowiły do tej pory problem dla unijnych przedsiębiorstw, gdyż niektóre japońskie wymogi techniczne i procedury certyfikacji często utrudniają eksportowanie do Japonii bezpiecznych produktów europejskich. Środki te dotyczą wyrobów takich jak: pojazdy silnikowe, wyroby medyczne, parafarmaceutyki i kosmetyki czy piwo.

Wynegocjowana umowa ułatwi unijnym firmom świadczenie usług na rynku japońskim dzięki postanowieniom dotyczącym handlu usługami, takim jak klauzula potwierdzająca prawa stron do wprowadzania regulacji. Umowa podtrzymuje prawo organów państw członkowskich UE do utrzymania status quo w dziedzinie usług publicznych i nie będzie zmuszać rządów do prywatyzowania lub deregulacji jakichkolwiek usług publicznych na poziomie krajowym ani lokalnym. Organy państw członkowskich zachowują również prawo do przywrócenia publicznego charakteru usług, które są obecnie świadczone przez sektor prywatny. Europejczycy będą nadal samodzielnie decydowali o tym, jak ma wyglądać na przykład ich służba zdrowia, edukacja czy system zaopatrywania w wodę.

Umowy w sprawie handlu i inwestycji z Singapurem to z kolei pierwsze umowy dwustronne, jakie UE wynegocjowała z państwem będącym członkiem Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Spośród państw ASEAN Singapur jest największym partnerem UE – w 2017 roku wartość dwustronnego handlu towarami wyniosła 53,3 mld euro, natomiast rok wcześniej dwustronny handel usługami osiągnął wartość 44,4 mld euro. W Singapurze zarejestrowanych jest ponad 10 tys. przedsiębiorstw z UE, które prowadzą stamtąd działalność w całym regionie Pacyfiku. Dla europejskich przedsiębiorców Singapur już teraz jest głównym miejscem lokowania inwestycji w Azji, a w ostatnich latach ich wartość po obu stronach dynamicznie rosła. W 2016 roku osiągnęła wartość 256 mld euro.

Umowa handlowa z Singapurem oznacza zniesienie należności celnych, upraszczanie łańcuchów wartości, usunięcie barier technicznych i pozataryfowych w handlu towarami (m.in. elektronika, pojazdy silnikowe i ich części, produkty farmaceutyczne i medyczne), ułatwienie handlu, kompleksowe otwarcie rynków usługowych i inwestycyjnych, lepszą ochronę praw własności intelektualnej. Umowa o ochronie inwestycji ustanawia z kolei zreformowany system trybunałów inwestycyjnych na potrzeby rozstrzygania sporów, podobny do mechanizmu zawartego w umowie handlowej między UE a Kanadą.

Po zatwierdzeniu umów przez kraje członkowskie w ramach Rady UE zostaną one przesłane Parlamentowi Europejskiemu. KE zakłada, że procedura ratyfikacyjna będzie przebiegać w sposób, który umożliwi wejście w życie umów z Japonią i Singapurem przed upływem obecnej kadencji Komisji Europejskiej w 2019 r. Umowa o ochronie inwestycji z Singapurem będzie musiała zostać ratyfikowana również przez poszczególne państwa członkowskie UE.

Jednocześnie trwają negocjacje z Japonią w sprawie standardów ochrony inwestycji i rozstrzygania sporów w tej dziedzinie.

Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)