Nowych etatów w strefach będzie coraz mniej. Duża część firm zatrudnia obecnie więcej osób, niż wynosi limit w ich zezwoleniu. Mogą więc zwolnić tę część pracowników bez konsekwencji. Pozostałe muszą czekać na zmianę przepisów.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, projekt zmian w ustawie o specjalnych strefach ekonomicznych przygotowuje Ministerstwo Gospodarki. Chce pozwolić firmom na obniżenie zatrudnienia poniżej minimum wyznaczonego w zezwoleniu. Teraz przedsiębiorcy nie mogą tego robić.

W przeciwnym razie musieliby zwrócić otrzymaną pomoc publiczną. – Nie dłużej niż na dwa lata, nie więcej niż o 20 – 30 proc. w stosunku do wielkości bazowej – zastrzega jednak Teresa Korycińska, wicedyrektor Departamentu Instrumentów Wsparcia.

Duże firmy, które spadający popyt zmusza do ostrych cięć w produkcji, coraz częściej szantażują urzędników. – Dają nam wybór: albo pozwolimy im zmniejszyć zatrudnienie, albo zwiną manatki i wyniosą się z Polski – mówi Korycińska.

Reklama

Więcej w „Rzeczpospolitej”