"W warunkach spowolnienia gospodarczego i niepewnych perspektyw wiele firm skorygowało strategię i skupiło się na kontroli kosztów i restrukturyzacji, w tym redukcji zatrudnienia, zmniejszając przy tym plany dotyczące inwestycji i akwizycji poprzez rezygnację z projektów lub ich odsunięcie w czasie" - powiedział dyrektor w dziale przedsiębiorstw agencji Fitch Arkadiusz Wicik.

W jego ocenie, działania przedsiębiorstw mają na celu utrzymanie poziomu wolnych przepływów pieniężnych i wiarygodności kredytowej w obecnych warunkach zwiększonej niepewności.

"Globalny kryzys finansowy dotknął już Polskę i wpłynął na dostępność finansowania zewnętrznego przedsiębiorstw w formie kredytów bankowych i obligacji. Pozyskanie finansowania stało się utrudnione i bardziej kosztowne nawet dla firm o wysokiej wiarygodności kredytowej, gdyż wzrosła awersja banków do ryzyka w zakresie kredytowania sektora przedsiębiorstw" - czytamy w komunikacie.

Krajowy rynek obligacji, który według szacunków agencji stanowi niemal 10,0% całkowitego zadłużenia przedsiębiorstw, może stać się bardziej istotnym źródłem finansowania i stanowić atrakcyjną alternatywę finansowania dla wielu przedsiębiorstw o dobrym profilu finansowym i biznesowym w sytuacji, gdy banki kontynuują działania mające na celu utrzymanie płynności i współczynników adekwatności kapitałowej, a kredyty bankowe są trudniejsze do pozyskania.

Reklama

Kolejnym wyzwaniem jest znaczne osłabienie złotego w stosunku do euro i dolara od września 2008, które pogorszyło wyniki finansowe firm mających znaczne zadłużenie w walutach obcych, o ile nie zostało ono w pełni zabezpieczone przed ryzykiem walutowym, podano także.

"Agencja przewiduje, że realny wzrost gospodarczy w Polsce (rating 'A-' (A minus)/ Perspektywa stabilna) osłabi się do 1,2% w 2009 roku, w porównaniu do szacowanego na 4,8% wzrostu w 2008 roku i ponad 6-procentowego wzrostu w skali roku w latach 2006-2007" - podano w komunikacie.

Tymczasem jeszcze 23 stycznia Fitch uważał, że Polska stosunkowo dobrze radzi sobie z pogarszającymi się zewnętrznymi warunkami w otoczeniu gospodarczym i finansowym. Odzwierciedla to stosunkowo dobry stan systemu bankowego, zróżnicowaną gospodarkę oraz wiarygodne systemy władzy monetarnej i kursu walutowego, co wzmacnia stabilność makroekonomiczną, średniookresowe perspektywy wzrostu oraz konwergencję ze średnimi dochodami w UE. Agencja szacowała wówczas, że wzrost gospodarczy Polski wyniesie 1,5%.