Na konferencji prasowej, transmitowanej na żywo przez irańską telewizję państwową, Ali Szamchani z Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu powiedział, że irańska Organizacja Energii Atomowej jest gotowa na pewne "niespodziewane działania", jeśli porozumienie nuklearne zostanie unieważnione. Szamchani, który wypowiedział się tuż przed wylotem do Rosji, nie sprecyzował, na czym dokładnie te działania miałyby polegać.

Spytany o ewentualne wycofanie się Teheranu z NPT powiedział: "To jest jedna z trzech opcji, które bierzemy pod uwagę".

Szef irańskiego MSZ Mohammad Dżawad Zarif napisał w weekend na Twitterze, iż nowa polityka amerykańska w kwestii broni nuklearnej "przybliża ludzkość do zagłady". Ta polityka "odzwierciedla zwiększoną zależność od broni jądrowej, z naruszeniem NPT" - zaznaczył Zarif.

Zawarte w lipcu 2015 roku porozumienie po dekadzie napięć pomiędzy wspólnotą międzynarodową i Iranem na temat jego kontrowersyjnego programu nuklearnego jest stale podawane w wątpliwość przez prezydenta Trumpa. Grozi on, że wycofa z niego swój kraj, jeśli "umowa nie będzie wzmocniona".

Reklama

Porozumienie ogranicza program jądrowy Iranu w zamian za zniesienie sankcji. Trump nazywał je jedną z najgorszych umów w historii. W styczniu postawił Brytyjczykom, Francuzom i Niemcom ultimatum, wzywając ich do zmodyfikowania do 12 maja wadliwych - według władz USA - punktów porozumienia i zagroził, że w przeciwnym razie odmówi ponownego zawieszenia amerykańskich sankcji wobec Iranu.

W poniedziałek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow oświadczył, że Rosja i Chiny będą wspólnie blokować wszelkie amerykańskie próby rewizji porozumienia nuklearnego z Iranem.

>>> Czytaj też: Polska kontra inwestorzy w OZE. Invenergy złożyło wniosek o postępowanie arbitrażowe