Projekt tej ustawy został przygotowany przez prezydenta, w porozumieniu z Rzecznikiem Finansowym, w wyniku skarg klientów banków. Sejm uchwalił ustawę 22 marca br., Senat zaakceptował bez poprawek 16 kwietnia br.

Chodzi o przypadki, gdy klienci nie mogli od banków uzyskać danych osobowych tych, którym błędnie przelali pieniądze, bo nie pozwalały na to przepisy. Gdy takie informacje udało się w końcu uzyskać - w wyniku decyzji sądu - błędny odbiorca często zdążył już np. wydać pieniądze i tłumaczył się, że nie wiedział, iż pieniądze nie należały do niego, oraz że nie jest w stanie ich zwrócić.

Stąd, w myśl prezydenckiej noweli właściciel konta, na które trafiła błędna wpłata dostanie od banku natychmiast informację, że to nie są jego pieniądze. Ustawa wprowadza zarazem możliwość egzekucji tych środków, jeśli błędny adresat nie będzie chciał ich dobrowolnie oddać.

>>> Czytaj też: Węgiel, ropa i gaz nie znikną. Scenariusze energetyczne dla klimatu

Reklama