Hiszpański dziennik “El Confidencial” pisze w środę, że Komisja Europejska próbuje osłabić rządy Polski i Węgier poprzez ograniczenie funduszy unijnych. Twierdzi, że za pomysłem uzależnienia wypłat od przestrzegania praworządności stoi Berlin.

Według “El Confidencial” propozycja uzależnienia wypłaty środków unijnych od przestrzegania praworządności jest celowo wymierzona w stronę Warszawy i Budapesztu, aby "powstrzymać je od kursu w kierunku autorytaryzmu".

"Polska i Węgry są świadome, że ten projekt został skrojony na ich miarę. Dotychczas bowiem jedyną rzecz, jaką Bruksela mogła zrobić w takich przypadkach, to użyć tzw. guzika atomowego, pozwalającego odebrać państwu członkowskiemu prawo głosu" - napisał “El Confidencial”.

Madrycki dziennik odnotował, że Warszawa i Budapeszt, które dotychczas wzajemnie się broniły wetem, będą mogły teraz zostać ukarane "w sposób bolesny, czyli uderzeniem po kieszeni".

"Mechanizm ten został opracowany w taki sposób, aby zakręcić dopływ funduszy spójności w sytuacji, jeśli Bruksela wykryje +ogólny brak+ wypełnienia zasad państwa prawa u któregoś ze swoich członków, np. w kraju, który lekceważy orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w tej materii" - wskazała gazeta.

Reklama

Madrycka gazeta odnotowuje, że w UE nie brakuje państw, które poprą ewentualne uzależnienie wypłaty środków unijnych od przestrzegania praworządności przez Polskę i Węgry i “bronionej przez nich tzw. demokracji antyliberalnej”.

>>> Czytaj też: KE przyjęła projekt budżetu UE. Będzie więcej pieniędzy niż przed Brexitem