Hamaczek poinformował dziennikarzy, że podczas spotkania z Babiszem uzgodniono wszystkie sprawy, co do których socjaldemokraci chcieli mieć gwarancje ze strony partnerów. „Z panem Babiszem rozwiązaliśmy główne kwestie umowy koalicyjnej, ustaliliśmy tekst będący do przyjęcia przez CzSSD i rozwiązujący wszystkie problemy, które trzeba było rozwiązać. Z tym projektem zapoznam kierownictwo socjaldemokracji” – powiedział dziennikarzom przewodniczący CzSSD. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów osiągniętego porozumienia.

Socjaldemokraci domagali się m.in. gwarancji, że ewentualna dymisja ich ministrów w rządzie automatycznie pociągnie za sobą rezygnację premiera i całego gabinetu i że każdy członek rządu, wobec którego zostanie orzeczony nawet nieprawomocny wyrok sądu w pierwszej instancji, będzie musiał podać się do dymisji. Na pytanie, czy udało się uzyskać takie zapisy w tekście umowy koalicyjnej, Hamaczek odpowiedział twierdząco. „Z mojego punktu widzenia tak, ale poczekajcie na konkretny tekst” - mówił dziennikarzom.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami socjaldemokraci mają mieć pięciu ministrów w 15-osobowym gabinecie, w tym ministra spraw wewnętrznych. To stanowisko uważane jest za kluczowe, ponieważ przeciwko premierowi Andrejowi Babiszowi toczy się policyjne śledztwo związane z niezgodnym z prawem uzyskaniem europejskich dotacji przez jedną z firm należących wcześniej do Babisza.

Także przewodniczący ruchu ANO premier Andrej Babisz nie sprecyzował, jakie są zapisy w umowie koalicyjnej, podkreślał jedynie, że partnerzy powinni być zadowoleni. Jego zdaniem dotyczy to również członków jego ugrupowania.

Reklama

W piątek o zapisach umowy mają dyskutować: klub poselski ANO oraz kierownictwo socjaldemokratów. Niewykluczone, że już w piątek zostanie ogłoszone wewnątrzpartyjne referendum mające zatwierdzić umowę koalicyjną z ruchem ANO.

Ruch ANO Andreja Babisza wygrał wybory parlamentarne w październiku 2017 roku, ale nie był w stanie utworzyć większościowego rządu. Jednopartyjny gabinet ANO nie uzyskał wotum zaufania i podał się do dymisji, a prezydent Milosz Zeman powierzył Babiszowi misję utworzenia rządu. Ruch ANO i CzSSD mają w Izbie Poselskiej (niższej izbie parlamentu) odpowiednio 78 i 15 mandatów. Większość to 101 posłów, a tę może zapewnić tolerancja ze strony Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCzM), która ma 15 mandatów. Przewodniczący KSCzM Vojtiech Filip uczestniczył w części poniedziałkowych rokowań koalicyjnych partnerów.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)