GetBack chce odbudować wartość spółki i kontynuować dotychczasową działalność. Zarząd nie wyklucza sprzedaży części portfeli, jeśli pojawi się korzystna oferta. Możliwy jest także scenariusz z pojawieniem się inwestora lub inwestorów, poinformowali przedstawiciele GetBack.

"Zakupy aktywów, które mają bardzo długi okres zwrotu były finansowane instrumentami o krótkim terminie zapadalności, nawet z opcją, 'put' tzn. koniecznością spłaty na żądanie. Niezbędna jest więc restrukturyzacja mająca na celu zwiększenie efektywności, optymalizacja kosztowa, usprawnienie zarządzania płynnością czy poprawa struktury bilansu" - powiedział członek zarządu Przemysław Dąbrowski podczas konferencji prasowej.

Dodał, że równie ważnym elementem programu naprawczego jest poprawa komunikacji spółki.

"GetBack będzie rzetelnie i terminowo informował o sytuacji w spółce oraz procesie restrukturyzacji. Celem jest odbudowa wiarygodności i wartości w oczach inwestorów" - podkreślił członek zarządu.

Zapewnił, że krokiem w tym kierunku będzie m. in. publikacja wyników finansowych do 15 maja. Trwają także prace nad dokładnym oszacowaniem bilansu oraz aktywów spółki. Taki audyt jeszcze trwa.

Reklama

"Spółka dokonywała ostatnio zakupów wierzytelności, na co zostały przekazane dość duże środki. Mamy jednak pełną płynność operacyjną, a jej utrzymanie jest niezbędne dla funkcjonowania spółki i generowania bieżących przychodów" - dodał członek zarządu Mariusz Brysik.

Przedstawiciele spółki zaznaczyli jednak, że nie wykluczają sprzedaży części portfeli wierzytelności, jeżeli otrzymają korzystną ofertę. Możliwy jest także scenariusz z pojawieniem się inwestora lub inwestorów. Wszystkie te działania mają na celu odbudowę wartości spółki, jej wiarygodności i kontynuowania dotychczasowej działalności.

"Najważniejsze jest jednak przedstawienie sprawozdania finansowego, dopiero po tym możemy myśleć o kolejnych krokach. Zakładamy na przykład, że w ciągu 'małych' kilku lat spółka wróci także na rynek długu. Najpierw będzie to finansowanie equity, a potem szeroki rynek" - zaznaczył Dąbrowski.

W propozycji układowej, złożonej w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej GetBack zaproponował podział wierzycieli na trzy grupy oraz określone, możliwe do zrealizowania warunki restrukturyzacji zobowiązań spółki.

Grupa pierwsza obejmuje posiadaczy niezabezpieczonych obligacji oraz wierzycieli, którzy udzielili spółce niezabezpieczonych kredytów na jej majątku.

Plan zakłada spłatę należności wobec przedstawicieli tej grupy (z umorzeniem odsetek) w 65,36% w ośmiu rocznych ratach rozłożonych na lata 2018-2025. Największe raty obejmują 2019 rok - 23,97% oraz 2020 rok – 30,57%. Pozostałe 34,64% wierzytelności ma podlegać konwersji na akcje spółki nowej emisji. W wyniku tej konwersji kapitał zakładowy spółki ma zostać podwyższony o blisko 4,12 mln zł, to jest z kwoty 5 mln zł do kwoty blisko 9,12 mln zł, w drodze ustanowienia ok. 82 399 394 nowych akcji na okaziciela serii F. Cena emisyjna każdej akcji ma wynieść 8,63 zł, natomiast łączna cena emisyjna wszystkich akcji – nie mniej niż ok. 711,1 mln zł. Liczba akcji przypadających każdemu wierzycielowi będzie równa ilorazowi kwoty stanowiącej 34,64% należności głównej, przypadającej każdemu wierzycielowi oraz ceny emisyjnej jednej akcji, wynoszącej 8,63 zł.

Grupa druga obejmuje wierzycieli publicznoprawnych. Plan zakłada spłatę należności głównej oraz odsetek wobec tej grupy w całości do końca 2018 roku. Grupa trzecia obejmuje wszystkich wierzycieli spółki niezaliczonych do pozostałych grup. Plan zakłada spłatę należności wobec przedstawicieli tej grupy w 65,36% w ośmiu rocznych ratach rozłożonych na lata 2018-2025.

"W naszej ocenie tylko wdrożenie postępowania układowego ma pozwolić w jak największym stopniu zadowolić wszystkich interesariuszy, co oznacza powrót na stabilną, zrównoważoną ścieżkę wzrostu, jaką spółka realizowała przed dwoma-trzema laty. Po szczegółowej analizie sytuacji spółki uważamy, że jest to scenariusz jak najbardziej realny. Spółka od wszystkich niezbędnych stron musi jednak dostać szansę, by móc ten plan zrealizować" - powiedział Dąbrowski, cytowany w komunikacie.

Według zarządu realizacja działań restrukturyzacyjnych w połączeniu z zaakceptowaniem i możliwością przeprowadzenia planu naprawczego w formie przyspieszonego postępowania układowego stworzy spółce GetBack możliwość powrotu do kontynuowania jej rozwoju, który w efekcie pozwoliłby na osiągnięcie wyników sprzed dwóch – trzech lat, podano w komunikacie.

GetBack 2 maja br. złożył w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu Wydział VIII Gospodarczy do spraw Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego – przyspieszonego postępowania układowego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia z dnia 15 maja 2015 r.

Suma wierzytelności GetBacku wynosi 2 815 mln zł, w tym suma wierzytelności objętej układem z mocy prawa wynosi 2 724 mln zł.

GetBack S.A. jest polską spółką zarządzania wierzytelnościami. Powstała w lutym 2012 roku, zaś od marca 2014 r. grupa jest obecna także na rynku rumuńskim. W lipcu 2017 r. spółka zadebiutowała na GPW.

>>> Czytaj też: GetBack planuje spłacić obligatariuszy w ratach do 2025 roku