Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,75 proc., do 24.542,54 pkt.

S&P 500 zyskał 0,97 proc. i wyniósł 2.697,79 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował 1,00 proc., do 7.339,90 pkt.

Amerykańskie giełdy najmocniej ciągnął w górę sektor paliwowy, wraz ze zwyżkami cen ropy naftowej po wypowiedzeniu przez USA umowy nuklearnej z Iranem.

Reklama

Jedną z najmocniej rosnących spółek w indeksie S&P 500 była Marathon Oil, której akcje zyskiwały ponad 4 proc.

Drożały też m.in. papiery Chevron, Halliburton, ConocoPhilips, Exxon.

Podczas środowych notowań zyskiwały również spółki technologiczne, przemysłowe, finansowe.

Ponad 4 proc. traciły akcje Walmart. Agencja S&P obniżyła w środę perspektywę ratingu sieci sklepów do negatywnej ze stabilnej, po objęciu większościowego pakietu akcji Flipkart, największej indyjskiej platformy e-commerce za 16 mld USD.

Zniżkowały walory Walt Disney, choć zysk na akcję studia filmowego w II kw. roku podatkowego wyniósł 1,84 USD, powyżej konsensusu. Wynik wsparły wysokie wyniki oglądalności filmu lutowej premiery "Black Panther".

W Europie na zamknięciu notowań indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,33 proc., DAX zyskał 0,24 proc., brytyjski FSTE wzrósł o 1,28 proc., a CAC 40 zwyżkował 0,23 proc.

ROPA W GÓRĘ PO WYCOFANIU SIĘ USA Z UKŁADU Z IRANEM

Uwaga rynków finansowych skierowana jest na gospodarczo-geopolityczne reperkusje wycofania się USA z umowy o ograniczeniu programu nuklearnego z Iranem, co oznacza odwieszenie sankcji na Teheran.

W ciągu 90 dni amerykański Departament Skarbu wycofa licencje na eksport do Iranu dóbr i usług związanych z lotnictwem, motoryzacją, sprzedażą metali, aluminium, stali i węgla; po upływie 180 dni nałoży ponownie sankcje na transakcje związane z handlem ropą (zakaz rozliczania się z irańskim bankiem centralnym, na którego rachunki wpływają przychody ze sprzedaży surowca).

Po upływie 90 dni wejdzie w życie zakaz nabywania przez Iran amerykańskich dolarów.

USA zamierzają wywrzeć sankcjami presję na Iran w celu renegocjacji układu z 2015 r. Teheran wyklucza zmianę brzmienia umowy, lecz deklaruje pozostanie stroną porozumienia nuklearnego.

Pozostali sygnatariusze umowy (Wlk. Brytania, Niemcy, Francja, Chiny i Rosja) poinformowali, że ich kraje pozostają zobowiązane umową z 2015 r.

Perspektywa ostrych sankcji skutkowała wyraźnym wzrostem cen ropy naftowej na nowe 3,5 letnie szczyty. Notowania surowca dodatkowo wsparły po południu nieoczekiwane spadki zapasów ropy (-2,2 mln b. vs konsensus +1 mln b.) i jej pochodnych w USA.

Baryłka WTI w dostawach na czerwiec w Nowym Jorku jest wyceniana na ponad 71 USD - wyżej o ok. 3 proc., Brent w dostawach na lipiec w Londynie drożał nawet ok. 3,5 proc. do 77,4 USD za baryłkę.

Dotychczasowi odbiorcy irańskiej ropy prawdopodobnie będą ubiegać się w Waszyngtonie o częściowe zwolnienia z całkowitego zakazu importu, podobnie jak przed 2015 r., gdy umowa nuklearna weszła w życie. Japonia i Korea Południowa wyraziły już taką wolę.

Analitycy zwracają uwagę, że jednostronne odstąpienie USA od układu nuklearnego może nie wywrzeć wystarczającej presji na importerach ropy, szczególnie azjatyckich, by w 100 proc. stosowali się do sankcji. Zakaz rozliczania się za ropę w USD ominąć można stosując inne środki wymiany, co już miało miejsce - Indie rozliczały się Iranem za pośrednictwem banków tureckich, a Chiny barterem.

Ewentualne odcięcie Iranu (piąty producent na świecie) od eksportu ropy może przyspieszyć równoważenie się rynku, na którym szybko znika nadwyżka, wobec ścisłego (jak na razie) przestrzegania cięć wydobycia przez członków porozumienia OPEC+ (w sumie 1,8 mln b/d) oraz spadającego wydobycia w Wenezueli (obecnie 1,5 mln b/d, -40 proc. od '15, analitycy Societe Generale prognozują spadek do 1 mln b/d do końca '18).

Dostawy ropy z Iranu mogą zostać ograniczone o 200-500 tys. b/d w najbliższym półroczu - szacują analitycy UBS. Poprzednie sankcje skutkowały cięciem produkcji w Iranie o ok. 1 mln b/d - wynika z wyliczeń Moody's Analitycs.

Z drugiej strony, Steven Mnuchin, sekretarz skarbu USA, zasugerował w środę, że "niektóre podmioty mogą chcieć zwiększyć podaż" ropy, by załatać rynkową dziurę po Iranie. Bezpośrednio po jego wystąpieniu saudyjska państwowa agencja prasowa za źródłem poinformowała, że Rijad podejmie działania w kierunku "ograniczenia skutków" niedoborów ropy.

Wyższe ceny ropy mogą uderzyć w gospodarkę USA, częściowo niwelując pro-wzrostowe efekty reformy podatkowej. Analitycy Oxford Economics wyliczyli, że przy średniej cenie 70 USD za baryłkę w '18, impuls fiskalny rzędu 0,7 pkt. proc. PKB może zostać zmniejszony o połowę.

Problemy dotkną również zachodnie koncerny, które nie zasypiały gruszek w popiele po otwarciu irańskiego rynku w 2015 r. Boeing i Airbus podpisały z irańskimi liniami lotniczymi umowy na dostawy samolotów w sumie za 40 mld USD. Ich licencje eksportowe wygasną. Współpracę z irackimi podmiotami nawiązały w tym okresie również Total, Renault, Siemens czy Volkswagen.

UMIARKOWANA (NA RAZIE) REAKCJA RYNKÓW NA KWESTIĘ IRAŃSKĄ

Reakcja rynków finansowych na najostrzejszy scenariusz sankcji jak na razie wydaje się umiarkowana.

EUR/USD traci 0,11 proc. do okolic 1,1848.

Najmocniej od 2 tygodni osłabiał się jen.

NIŻSZY OD OCZEKIWAŃ WZROST CEN PRODUCENTA W USA PRZED ODCZYTEM CPI

Przed mocno wyczekiwanym czwartkowym odczytem CPI w USA za IV, rynek poznał odczyt cen producenta (PPI), który zaskoczył niższymi od oczekiwań wskazaniami dynamiki cen.

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA w kwietniu wzrosły o 0,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca i o 2,6 proc. rok do roku. W ujęciu bazowym PPI wrósł o 0,2 proc. mdm, a rdr o 2,3 proc.

Oczekiwano +0,2 proc. mdm, a dla bazowego +0,2 proc. mdm wobec, odpowiednio, +0,3 proc. i +0,3 proc. w marcu. W ujęciu rdr oczekiwano +2,8 proc. i +2,4 proc. dla wskaźnika bazowego, wobec 3,0 proc. i 2,7 proc. rdr w marcu

Za wyhamowanie PPI odpowiada m.in. najmocniejszy od sierpnia 2016 r. spadek cen żywności. Jednocześnie szczegóły raportu wskazują na narastające presje cenowe w łańcuchu produkcji dóbr trwałych, budownictwie, logistyce (niedobór kierowców ciężarówek).

Po przyspieszeniu w marcu dynamiki preferowanej przez Rezerwę miary inflacji (bazowy deflator PCE na poziomie 1,9 proc. - najwyższy odczyt od początku '17), rynek oczekuje w czwartek dalszego odbicia inflacji wg koszyka CPI – do 0,3 proc. mdm i 2,5 proc. rdr (najwyżej od I ’17) z -0,1 proc. i 2,4 proc. poprzednio.

W komunikacie po majowym posiedzeniu Rezerwy oceniono, że inflacja w ujęciu rocznym "będzie poruszała się blisko symetrycznego 2-proc. celu w średnim terminie". Rynek odczytał to jako sygnał na tolerowanie lekkiego przestrzelenia 2-proc. celu inflacyjnego, co potwierdziły wypowiedzi kilku bankierów Rezerwy. (PAP Biznes)