"Dla przyszłości kursu EUR/PLN – na gruncie analizy technicznej – kluczowe jest, czy notowaniom uda się skutecznie wybić powyżej poziomu 4,30, tj. bariery, której trwałe przekroczenie daje argument, by kontynuować przecenę polskiej waluty. Należy mieć bowiem na uwadze, iż przesłanki fundamentalne za dalszym wzrostem kursu są coraz mniej aktualne, a niedawny ruch w dużej mierze wynika z awersji do ryzyka związanej z geopolityką" - napisali analitycy Banku Millennium.

Analitycy Alior Banku wskazują z kolei na poziom 4,3318 jako najbliższy poziom oporu na eurozłotym.

Zdaniem ekspertów, kurs USD/PLN będzie wciąż determinowany przez wahania na eurodolarze, analitycy Banku Millennium zakładają spadek kursu USD/PLN w tym tygodniu, po osiągnieciu maksimum na poziomie 3,6951.

"(...) o ile minutes z majowego posiedzenia FOMC nie będzie zawierało wyraźnie jastrzębich sygnałów, a wstępne indeksy PMI ze strefy euro nie okażą się słabsze – liczymy się z możliwością wzrostu kursu EUR/USD w tym tygodniu. W szczególności, iż poziom 1,1692 jest silną barierą chroniącą przed spadkiem, na mocno wyprzedanym rynku" - napisali analitycy Millennium.

Reklama

Powrotu silniejszego euro - kosztem słabszego dolara - spodziewają się także eksperci Citi Handlowego.

"Sądzimy, że ruch na EUR/USD był wynikiem korekty dużego +krótkiego+ spozycjonowania na dolarze. Choć w krótkim terminie możliwa jest konsolidacja siły dolara, to zakładamy stopniowy powrót do mocniejszego euro przy wzroście napływu kapitału na europejski rynek długu po wycofaniu się z niego EBC i przy słabszym dolarze, który ułatwi finansowanie USA zwiększonej podaży długu. Słabszy dolar powinien pozwolić na odbudowanie pozycji carry trade i stopniowe umocnienie złotego" - napisali.

RYNEK DŁUGU

"W ostatnim tygodniu obserwowaliśmy postępującą przecenę na globalnych, i w konsekwencji krajowym, rynkach długu. Wskutek tego doszło do przesunięcia polskiej krzywej rentowności w górę o 6-8 pb, zaś krzywej IRS (swap stopy procentowej - PAP) o 5-10 pb. W obu przypadkach silniejsze zmiany widać było w długich końcach krzywej" - napisano w biuletynie BZ WBK.

Eksperci rynku dłużnego wskazują, że fundamenty dla krajowych SPW pozostają solidne, a niedawne wzrosty rentowności mogą zostać po części zniwelowane.

"Mocny dolar nie pomaga również wycenie obligacji na innych rynkach wschodzących. Jednak wbrew pozorom, na polskim rynku długu panują dobre nastroje. (...) Niska inflacja w Polsce, dobry stan finansów publicznych i wysoki poziom zaspokojenia potrzeb pożyczkowych kraju budują mocną pozycję polskich papierów" - uważa Tomasz Pawluć, Zarządzający Funduszami Dłużnymi z Union Investment TFI.

Analitycy Banku Millennium są zdania, że ostatnie wzrosty dochodowości są nadmierne.

"Mimo, iż kierunkowo zgadzamy się z trwającym ruchem wzrostowym dochodowości, to tempo przeceny obligacji jest nadmierne. Z tego powodu, w przypadku niepogorszenia sentymentu rynkowego, spodziewamy się powrotu dochodowości na niższe poziomu niż obecne 3,35 proc., notabene jest to istotny poziom techniczny, który może skutecznie zahamować bieżący trend" - napisali w raporcie.

Dochodowość amerykańskiej dziesięciolatki rośnie o 1 pb, niemieckiej - spada o 2 pb.

poniedziałek poniedziałek piątek
15.30 9.30 16.30
EUR/PLN 4,304 4,2987 4,2997
USD/PLN 3,659 3,6653 3,6551
CHF/PLN 3,6642 3,6668 3,6608
EUR/USD 1,1769 1,1728 1,1763
PS0420 1,61 1,61 1,61
PS0123 2,57 2,57 2,56
WS0428 3,34 3,33 3,32

Hubert Bigdowski (PAP Biznes)