Jak poinformował starszy wiceprezydent Philip Morris International ds. zasobów ludzkich Daniele Regorda, w nowym biurowcu wybudowanym kosztem 17 mln dolarów pracuje około 650 pracowników. W przyszłości firma zapowiada sukcesywne zwiększanie zatrudnienia.

Krakowskie centrum świadczy usługi finansowe i informatyczne, a także zapewnia wsparcie z zakresu zasobów ludzkich spółkom zależnym PMI działającym w 25 europejskich krajach, gdzie pracuje 14 tysięcy osób. Centrum zatrudnia osoby z różnych części świata, jednakże większość stanowią Polacy z bardzo dobrą znajomością języków obcych.

"Przed podjęciem decyzji o lokalizacji centrum zbadaliśmy szereg potencjalnych lokalizacji w całej Europie. Szukaliśmy miejsca z dużą liczbą wysokokwalifikowanych absolwentów, dobrą infrastrukturą oraz potencjałem miasta i przychylnością lokalnych władz. Wszystkie te elementy znaleźliśmy w Krakowie" - wyjaśnił Regorda.

Prezes Philip Morris Polska Andrzej Dąbrowski poinformował, że amerykański koncern od 1996 roku, kiedy kupił od Skarbu Państwa Zakłady Przemysłu Tytoniowego w Krakowie, zainwestował w nie ponad 500 mln dolarów.

Reklama

"Nasza krakowska fabryka należy do najnowocześniejszych w Europie. W zeszłym roku ponad 50 proc. produkcji trafiło na eksport do ponad 73 krajów świata" - zaznaczył.

Podkreślił, że od teraz znaczący procent pracowników Philip Morris w Krakowie nie będzie produkować papierosów, ale świadczyć usługi dla całej Europy zachodniej.

Philip Morris International (PMI) zatrudnia ponad 75 tysięcy pracowników na świecie i sprzedaje swoje produkty w ponad 160 krajach. Firma miała w 2007 roku 15,6 proc. udziału w międzynarodowym rynku papierosów poza USA.