Za tydzień rząd będzie rozpatrywał projekty dotyczące opcji walutowych - poinformował premier Donald Tusk. Zapewnił, że jeśli będzie możliwość skutecznej ochrony przedsiębiorstw przed "skutkami tych nieszczęsnych umów opcyjnych", to rząd będzie "bardzo poważnie się nad tym zastanawiać".

"Premier Pawlak zapowiedział dzisiaj, że projekt będzie w wersji skończonej za tydzień, w związku z tym za tydzień będziemy go rozpatrywali" - powiedział Tusk na wtorkowej konferencji prasowej.

"Sam problem jest dość interesujący, chociaż mnie osobiście bardzo zależy na tym - i tak samo premierowi Pawlakowi - żeby pomóc polskim przedsiębiorstwom, jeśli to jest możliwe, a nie żeby zamanifestować tylko dobrą wolę" - zaznaczył Tusk.

We wtorek wicepremier Waldemar Pawlak poinformował dziennikarzy, że jego resort przedstawi projekty ustaw dotyczących opcji walutowych. MG zaproponowało trzy podejścia do rozwiązania problemu umów na opcje walutowe. Pierwsze - jak mówił - "łagodne", w ciągu 3 miesięcy od wejścia w życie ustawy gwarantuje stronom prawo do renegocjacji warunków umów na opcje. Druga propozycja pozwala na odstąpienie od umowy, trzecia - na unieważnienie umowy na opcje z mocy prawa.

Reklama

"Na przyszłym posiedzeniu rządu możemy tę sprawę przesądzić" - powiedział Pawlak. Jego zdaniem projekt - w przypadku zgody politycznej - ma szanse zostać przyjęty w ciągu kilku tygodni.

Kilkanaście miesięcy temu, kiedy złoty umacniał się, przedsiębiorcy sprzedający swoje usługi bądź towary za waluty obce, w obawie przed stratami, zawierali z bankami umowy dotyczące tzw. opcji walutowych. Chcieli w ten sposób zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. Jak podkreślał we wtorek wicepremier Pawlak, umowy te były asymetryczne i "wyłączały odpowiedzialność banku, jeżeli złoty się zbyt mocno umocni, a nie było klauzuli wyłączającej w przypadku osłabienia złotego".