Cena baryłki ropy w dostawach na marzec spadła o 2,01 dolara, czyli o 5,1 proc. do 37,55 dolara za baryłkę ok. 15 w Nowym Jorku. To najniższa cena od 16 stycznia. Przed wystąpieniem Geithnera w Waszyngtonie w sprawie planu pomocy dla banków ceny wzrosły o 2,24 dolara, czyli o 5,7 proc.

Spadek cen ropy od początku roku wynosi 16 proc. , a w stosunku do poziomów sprzed roku spadek wynosi 60 proc.

"Wszystkie rynki zareagowały na wypowiedź Geithnera ze sceptycyzmem. Giełdy spadły, a za nimi poszły ceny ropy. Wszyscy też oczekują, że jutrzejsze dane pokażą, że zapasy ropy znów wzrosły" - powiedział Michael Fitzpatrick, wiceprezes w nowojorskim MF Global Ltd. Analitycy giełdowi cytowani przez Bloomberga wskazywali na brak szczegółów w wypowiedzi Geithnera.

Jak oceniają analitycy pytanie przez Bloomberga, dane amerykańskiego rządu, które zostaną przedstawione w środę, mogą wskazać, że zapasy ropy wzrosły o 2,75 mln baryłek w minionym tygodniu.

Reklama