Resort pracy prognozuje, że stopa bezrobocia w tym roku może wzrosnąć o 2-3 pkt procentowe. A to oznacza, że na przełomie roku w pośredniakach zarejestrowanych będzie dodatkowo ok. 465 tys. ludzi.

Rzeczpospolita szacuje, że gdyby te prognozy się potwierdziły, to w ciągu roku oznaczałoby to ponad 10,6 mld zł dodatkowych kosztów dla budżetu. Większość z nich dotyczyłaby nie tego, ale przyszłego roku. Ekonomiści spodziewają się bowiem największych zwolnień w drugim kwartale.

A w trzecim kwartale do urzędów zgłaszać się będą młodzi ludzie, którzy nie znajdą swojego pierwszego zatrudnienia.

Więcej w Rzeczpospolitej.

Reklama