Za projektem ustawy opowiedziało się 240 senatorów, przy sprzeciwie 85 członków izby.

Projekt reform w obecnej formie, zanim zostanie ostatecznie przyjęty, musi teraz wrócić do głosowania w izbie niższej, Zgromadzeniu Narodowym.

Wprowadzone przez Senat poprawki - jak napisano na stronie internetowej dziennika "Le Figaro" - częściowo zostały wniesione za zgodą rządu oraz na propozycję niektórych związków zawodowych, które chciały sprecyzować socjalny aspekt niektórych zmian. Wzmocniono m.in. gwarancje dane pracownikom i sprecyzowano warunki skutecznego otwarcia na konkurencję.

Reforma kolei jest jedną z kluczowych dla francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona i wpisuje się w jego plan "transformacji" kraju.

Reklama

Najważniejsze zmiany to m.in. odebranie zatrudnianym w przyszłości kolejarzom specjalnego statusu, jakim cieszy się we Francji ta grupa zawodowa, oraz otwarcie sektora na konkurencję, czego domaga się Unia Europejska.

"Wszystko jest już ustalone: projekt ustawy niedługo zostanie ostatecznie przyjęty, bezprecedensowe zobowiązania finansowe zostały podjęte przez rząd i wyznaczono kierunek negocjacji w sektorze i przedsiębiorstwie" - skomentowała francuska minister transportu Elisabeth Borne. Odniosła się tym samym do złożonej przez rząd obietnicy przejęcia 35 mld euro spośród prawie 50 mld euro długów SNCF.

Gest ten został oceniony jako "uspokajający" przez Unsa, drugi co do wielkości związek zawodowy SNCF, który nie wykluczył możliwości zakończenia prowadzonego cyklicznie strajku. Związkowcy zapowiadali cotygodniowe dwudniowe protesty do końca czerwca. (PAP)

ulb/ mc/